W opublikowanym przez MPiT raporcie można przeczytać, że wprowadzenie okresu przejściowego przed całkowitym ograniczeniem handlu w niedziele, pozwoliło na skuteczne zmiany w modelach biznesowych i w nawykach konsumentów. Dzięki temu w Polsce udało się uniknąć błędów jakie pojawiły się na Węgrzech. Resort rekomenduje, aby nie wprowadzać złagodzenia przepisów, zatem najprawdopodobniej w tym roku objęte zakazem pozostaną trzy niedziele w miesiącu. Od początku 2019 roku zakupy zrobimy w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą. W kwietniu sklepy będą otwarte 14 kwietnia, tydzień przed Wielkanocą, oraz tak jak w inne miesiące w ostatnią niedzielę – 28 kwietnia. Najbliższa niedziela jest niehandlowa, zatem swoje zakupy musimy zaplanować na inny dzień tygodnia.
Wykałaczki w bananach z marketów. Wariat grasuje w Biedronce i Lidlu?
W myśl obowiązujących przepisów otwarte będą mogły być stacje benzynowe, sklepy zlokalizowane przy dworcach kolejowych oraz te placówki, gdzie za ladą stanie właściciel.