Handel

i

Autor: Shutterstock

Zakaz handlu w niedziele fikcją? Święta będą mogły być pracujące

2018-01-11 16:40

To już pewne - najpierw stopniowe ograniczenie handlu w niedziele, a następnie z czasem: całkowity zakaz handlu. Pierwsze zmiany wejdą w życie od 1 marca br. Sejm przyjął ustawę zakazującą handlu w niedziele wraz z poprawkami Senatu. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna", ustawa może przynieść niezamierzone skutki. O co chodzi?

Jak zauważa DGP, wskutek wprowadzenia nowych przepisów może przybyć zatrudnionych, którzy będą mogli zostać zmuszeni przez swojego pracodawcę do pracy w dni świąteczne. To paradoks, który zacznie obowiązywać, kiedy w życie wejdą przepisy ograniczające handel. Choć założeniem miało być, aby w niedziele i święta pracownicy handlowi nie musieli chodzić do pracy, a mogli spędzić czas z rodziną.

Sprawdź także: Zakaz handlu w niedzielę. Poprawki Senatu przyjęte przez Sejm. Kiedy i gdzie nie zrobisz zakupów?

Co to w praktyce oznacza? Jeśli właściciel kawiarni, kiosku, cukierni, piekarni, placówki handlowej w hotelach, na dworcach lub sklepu z pamiątkami czy dewecjonaliami stwierdzi, że będzie chciał otworzyć swój biznes w święta, przykładowo w Boże Narodzenie, to będzie mógł to zrobić. Pracownikom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę, jak pracującym tymczasowo, będzie mógł nakazać przyjście do pracy. Do tej pory taka sytuacja była niemożliwa, ponieważ kodeks pracy zakłada, że 13 dni świątecznych jest wolnych od pracy, a wtedy pracować może tylko właściciel biznesu (zakłada to art. 151 k.p.).

Polecamy: Zakaz handlu w niedzielę. Sprawdź, co będzie otwarte [LISTA 30 WYJĄTKÓW]

Nowa ustawa ograniczająca handel w niedziele znosi jednak ten przepis i wprowadza 32 wyjątki, gdzie handel będzie możliwy.

 

Źródło: DGP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze