Krzysztof Olszewski, rzecznik prasowy mBanku potwierdził medialne doniesienia o kontroli prowadzonej przez KNF. Ma ona potrwać aż 86 dni. Komisja Nadzoru Finansowego nie zdradza powodów dlaczego zdecydowała się na sprawdzenie mBanku. Jak tłumaczą, wszelkie działania prowadzone przez organ nadzory (w tym także kontrole) objęte są tajemnicą zawodową.
Jak podaje serwis businessinsider.com.pl, kontrola może dotyczyć działalności mBanku jako depozytariusza. mBank jest lub był depozytariuszem wielu krajowych funduszy, między innymi Trigon TFI. Bank, który pełni takową rolę jest odpowiedzialny za prowadzenie rachunku, na który dokonywane są wpłaty klientów kupujących jednostki uczestnictwa i certyfikaty funduszy.
Depozytariusz powinien także wykonywać funkcję kontrolno – nadzorczą. Jego zadaniem jest nie tylko wycena netto poszczególnych aktywów, ale także obowiązek aby ich wartość była obliczana zgodnie z przepisami.
Źródło: businessinsider.com.pl