Od 1 lipca wrosły kary za brak OC
1 lipca 2024 roku wzrosło minimalne wynagrodzenie z kwoty 4242 zł brutto, do 4300 zł brutto. Z minimalną płacą powiązany jest mechanizm kar za brak ubezpieczenia OC, więc tym samym kierowcy, którzy nie dopilnują opłacenia ubezpieczenia zapłacą wyższe kary.
Do tej pory jeśli nie zachowaliśmy ciągłości ubezpieczenia OC dla samochodu osobowego przez 1-3 dni, płaciliśmy 1700 zł, przez 4-14 dni 4250 zł, a powyżej 14 dni kara wynosiła 8490 zł.
Od 1 lipca stawki za brak ciągłości OC w aucie osobowym prezentują się następująco:
- 1-3 dni - 1720 zł,
- 4-14 dni 4300 zł,
- powyżej 14 dni 8600 zł.
Jeszcze więcej zapłacą właściciele aut ciężarowych, bo najwyższe kary sięgają teraz nawet 12 tys. zł:
- 1-3 dni - 2580 zł (przed podwyżką 2550 zł)
- 4-14 dni - 6450 zł (przed podwyżką 6360 zł)
- powyżej 14 dni - 12 900 zł (przed podwyżką 12 730 zł)
Najniższe kary za brak ciągłości OC zapłacą właściciele jednośladów:
- 1-3 dni - 290 zł (przed podwyżką 280 zł)
- 4-14 dni - 720 zł (przed podwyżką 710 zł)
- powyżej 14 dni - 1430 zł (przed podwyżką 1410 zł)
Nie musisz być złapany na gorącym uczynku. Nawet jak auto nie jeździ dostaniesz karę
Należy podkreślić, że nawet jeśli nie korzystamy w danym momencie z auta, wciąż spoczywa na nas obowiązek posiadania ciągłości ubezpieczeń OC (czyli nie możemy mieć przerwy nawet jednego dnia bez ubezpieczenia).
Co więcej, wcale nie musi być przyłapani przez policję, aby zapłacić karę. System sam wyłapuje sytuacje braku ciągłości ubezpieczeń i nawet jeśli auto nie ruszyło się z miejsca parkingowego przez przerwę ubezpieczeniową i tak możemy dostać wezwanie do zapłaty.