prof. Piotr Gliński

i

Autor: YouTube.com/Chopin Institute

Zaskakujący pomysł ministra Glińskiego. "Przydałoby się, żeby Lidl był polski"

2018-10-11 14:52

Na antenie RMF FM Piotr Gliński rozmawiał z Robertem Mazurkiem m.in. na temat reparacji wojennych od Niemiec. W pewnym momencie rozmowa zeszła na współczesne relacje polsko-niemieckie. Minister podzielił się ze słuchaczami swoimi przemyśleniami na temat działalności sieci sklepów Lidl.

Gliński stwierdził, że Polsce należą się reparacje, ponieważ nie można przejść do porządku dziennego nad hitlerowskimi zbrodniami. Wtedy prowadzący audycję Robert Mazurek rzucił pytanie, czy nie nie powinniśmy znacjonalizować sieci Lidl.

- Oczywiście, że by się przydało, żeby Lidl był polski. Konsekwencją II wojny światowej jest ta sytuacja, że kapitał niemiecki, bardzo dobrze, że jest w Polsce, ale trochę go za dużo - odpowiedział minister.

Słowa polityka należy traktować raczej jako żart, ale jak podała "Rzeczpospolita", szansę na przejęcie sieci dyskontów są raczej niewielkie. Lidl jest częścią niemieckiej grupy Swarz, a jej akcje należą do rodzinnej spółki. Chociaż sieć korzenie ma za Odrą, to żyje w doskonałej symbiozie z polskim rynkiem. Lidl daje zatrudnienie dla ok. 15 tysięcy polskich pracowników. 70 proc. obrotu dyskontów generują polskie produkty. Dodatkowo nasze artykuły są przez Lidla eksportowane do ponad 20 państw.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze