Zbiór wiśni już trwa. Zarobisz pensję minimalną w dwa tygodnie

Praca przy zbiorach wiśni - ile można zarobić w 2025 roku?

Stawki za zbiór wiśni w tym roku są nieco wyższe niż w poprzednim sezonie. Sadownicy oferują od 1,30 zł do nawet 2,50 zł za kilogram zebranych owoców, w zależności od regionu i warunków pracy.

Pierwsze oferty w mediach społecznościowych wskazują na stawki 7,50-8 zł za kilogram. W województwie świętokrzyskim właściciele sadów oferują 1,60 zł za kilogram, jeśli pracownik dojeżdża na własną rękę. W przypadku zapewnienia zakwaterowania i dojazdów stawka spada do 1,30-1,40 zł za kilogram.

Niektórzy rolnicy płacą nawet 2,50 zł za kilogram, argumentując to wysokimi cenami skupu wiśni, które osiągnęły poziom 8 zł za kilogram.

Sezonowa praca w sadach - ile wiśni można zebrać dziennie?

Ilość zebranych wiśni zależy przede wszystkim od doświadczenia pracownika i stanu sadu. Według doświadczonych zbieraczy, kluczowe są sprawne palce i odpowiednia technika pracy.

Dzienne normy zbioru wiśni:

• W trudno dostępnych sadach: do 100 kg dziennie
• W zadbanych sadach: 300-400 kg dla najbardziej wprawnych pracowników
• Przeciętnie: 150-200 kg dziennie

Zbieracze używają specjalnych pojemników zawieszanych na szyi, często wykonanych z pięciolitrowych baniek na wodę. Dzięki temu nie muszą często schodzić z drabiny czy schylać się do skrzynek.

• Czytaj także: Gdzie Polacy jeżdżą do pracy sezonowej?

Zarobki przy zbiorach owoców - pensja minimalna w dwa tygodnie

Przy dobrej stawce i przeciętnych umiejętnościach można liczyć na 300-350 zł dziennie. Oznacza to, że w ciągu dwutygodniowego sezonu można zarobić ponad 5000 zł na rękę.

Dla porównania, aktualna płaca minimalna w Polsce wynosi 4600 zł brutto miesięcznie. Praca przy zbiorach wiśni pozwala więc zarobić równowartość miesięcznej pensji minimalnej w zaledwie 14 dni.

Większość pracodawców nie oferuje umów o pracę, co oznacza brak składek ZUS i podatku dochodowego, ale również brak zabezpieczenia społecznego.

Warunki pracy w sadach - wyzwania sezonu 2025

Zbiór wiśni to praca fizycznie wymagająca. Pracownicy skarżą się na:

• Ból rąk, pleców i szyi
• Dyskomfort od wpijającego się sznurka pojemników
• Konieczność pracy na drabinach przy wysokich drzewach
• Zależność od warunków pogodowych

Kapryśna pogoda utrudnia tegoroczne zbiory. Wiśnie najlepiej zbierać w słoneczne, suche dni, dlatego sadownicy czekają na "okienka pogodowe" i trzymają pracowników w gotowości.

Praca sezonowa w rolnictwie - dlaczego zbiór wiśni jest ręczny?

Chociaż w wielu sadach stosuje się kombajny do zbioru, owoce zebrane maszynowo trafiają głównie do przemysłu spożywczego na dżemy i soki.

Wiśnie deserowe wymagają ręcznego zbioru, ponieważ:

• Muszą być zbierane bez szypułek
• Wymagają delikatnego traktowania, by nie zostały zgniecione
• Muszą być dojrzałe, ale nie przejrzałe
• Nie mogą puścić soku podczas transportu

Oferty pracy przy zbiorach - jak znaleźć zatrudnienie?

Sadownicy aktywnie poszukują pracowników przez media społecznościowe. Najczęściej zadawane pytanie dotyczy stawki za kilogram. Właściciele sadów podkreślają jednak, że dokładne stawki zależą od cen skupu, które mogą się zmieniać w trakcie sezonu.

Część pracodawców oferuje dodatkowo:

1. Zakwaterowanie dla pracowników spoza regionu
2. Transport do pracy
3. Posiłki w trakcie dnia pracy

Sezon zbioru wiśni w Polsce trwa zazwyczaj około dwóch tygodni, co czyni tę pracę atrakcyjną opcją zarobkową na wakacje, szczególnie dla studentów i osób poszukujących dodatkowego dochodu.