"Ustawa o stałym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne" to projekt Polskiego Stronnictwa Ludowego, którego przedstawiciele przekonują, że szalejąca w sklepach drożyczna najmocniej uderza w portfele seniorów.
Sprawdź koniecznie: Waloryzacja rent i emerytur 2018. Zobacz, ile naprawdę wyniesie
Ponadto Ludowcy twierdzą, że coroczna waloryzacja rent i emerytur jest niesprawiedliwa, bowiem najubożsi dostają najmniejszą podwyżkę. Według szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, wprowadzenie takiego dodatku dla emerytów i rencistów, możliwe byłoby jeszcze w tym roku przed świętami.
Kto mógłby liczyć na 500 plus?
Projekt Ludowców zakłada dodatek dla emerytów i rencistów, którzy otrzymują maksymalnie 2000 zł brutto świadczenia. Dodatkowo 500 plus podzielono na trzy progi. 500 zł świadczenia otrzymałyby osoby, których renta bądź emerytura nie przekracza kwoty 1000 zł brutto; 400 zł trafiłoby do seniorów w przedziale 1000-1500 zł brutto. Najmniej, bo 300 zł należałoby się tym, których świadczenia mieszczą się w widełkach 1500-2000 zł brutto.
Czy inicjatywę PSL poprze PiS, który obiecywał 500 plus dla emerytów i go nie zrealizował? - Budżet ma się dobrze i dane co do kosztów obniżenia wieku emerytalnego są optymistyczne. Dlatego uważam, że jeszcze w tym roku należy wprowadzić 500 plus dla seniorów - przekonuje poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
Odmienne zdania jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS wyjaśnia, że kosztu podwyżek - 2,8 mld zł, nie wpisano do ustawy budżetowej. A do tego Zakład potrzebuje aż 12 miesięcy, aby przygotować system informatyczny do obsługi wypłat.
Źródło: Money.pl