![Gdzie jest taniej - w Biedronce czy Lidlu? Porównanie cen produktów [24.04.2024]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-zxsH-QC8J-XkXa_lidl-biedronka-300x250.jpg)
Krzysztof Czabański zapowiadał zniesienie abonamentu radiowo-telewizyjnego już w styczniu. Jak zdradził, nad opracowaniem nowej metody finansowania mediów publicznych pracowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resortowi kultury udało się tego dokonać.
W środę 18 kwietnia rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz o opłatach abonamentowych. Ma to być zabezpieczenie na wypadek, gdyby Komisja Europejska miała zastrzeżenia do planowanych zmian w sposobie finansowania mediów publicznych. W noweli pojawia się nowa definicja misji publicznej, a także wprowadzono tzw. kartę powinności, która określa szczegółowo zadania mediów publicznych. Zgodnie z nowelą ze środków publicznych mogą być finansowane tylko koszty netto produkcji tych programów, które realizują misję publiczną. W projekcie określono, jakiego typu programy mogą być produkowane przez media publiczne. Na podstawie karty powinności Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji będzie mogła orzec, na co dokładnie przeznaczyć środki.
Polecamy: To ostatni rok abonamentu RTV! W 2019 r. ma być zniesiony
- Praktycznie jest już zdecydowane, że od przyszłego roku abonament radiowo-telewizyjny będzie pokrywany z budżetu państwa – zapowiedział Krzysztof Czabański w rozmowie z „Gazetą Wyborczą". Według jego szacunków, rocznie potrzeba 2,5-3 mld zł na media publiczne, a przychody z reklam wynoszą tylko ok. 1 mld złotych. Brakująca kwota 1,5 - 2 mld ma być wypłacana z budżetu państwa. W praktyce oznacza to, że zostanie pokryta z naszych podatków.
Zobacz: Koniec abonamentu radiowo-telewizyjnego. Jest ostateczna decyzja
Ponad połowa rządowej dotacji ma zostać przeznaczona na finansowanie telewizji publicznej. Nie wiadomo jednak, czy zmiana zostanie zaakceptowana przez Komisję Europejską. Według takich ekspertów jak dr Maciej Morozowski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, TVP i Polskie Radio nie spełniają europejskich kryteriów mediów publicznych, ponieważ są upolitycznione.
Obecnie abonament radiowo-telewizyjny płaci tylko 1/3 abonentów, którzy powinni uiszczać daninę. Pomysłów na poprawę ściągalności abonamentu RTV było już kilka, ale żaden z nich nie został przyjęty. Jedna z koncepcji zakładała doliczanie abonamentu do rachunków za prąd. Inne rozwiązanie nakładało na operatorów radiowo-telewizyjnych obowiązek udostępniania danych swoich abonentów Poczcie Polskiej, która miała zajmować się poborem daniny.
Oprac. na podst. wirtualnemedia.pl, money.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
