Żołnierze, którzy nie znają angielskiego mogą wylecieć z armii?

Polscy żołnierze muszą uczyć się języka angielskiego. Ci szeregowi, którzy nie zdadzą egzaminu z języka i nie będą mogli swoje wiedzy odpowiednio udokumentować, będą mogli pożegnać się z awansem i podwyżką.

Od połowy sierpnia do połowy października wystawia się w armii opinie służbowe dla żołnierzy zawodowych. Jednym z elementów podlegających ocenie jest znajomość języka angielskiego. Wielu żołnierzy może szkolić się z tego zakresu na koszt armii. Jednak nie wszystkim nauka języka obcego przychodzi z łatwością. Nie brakuje takich żołnierzy, którzy nie zdają końcowych egzaminów na kursach. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, w takiej sytuacji kadra dowódcza zaleca wystawiać ocenę dostateczną szeregowym. Taka ocena w praktyce zamyka wojskowym karierę w armii i odcina dostęp do nagrody rocznej. Dlatego żołnierze grożą, że pójdą ze sprawą do sądu. Twierdzą, że w momencie zatrudnienia nikt nie informował ich o obowiązku znajomości języka angielskiego i konieczności nauki tego języka. Ich zdaniem język obcy nie jest niezbędny do wykonywania ich pracy polegającej m.in. na prowadzeniu ciężarówek czy walki na pierwszej linii frontu.