ZUS dokona ponownego przeliczenia świadczeń “czerwcowych” z lat 2009-2019. Nic nie musisz robić - ZUS zrobi to sam!

Dobra wiadomość dla ponad 100 tysięcy emerytów i rencistów! Od stycznia 2026 roku ZUS automatycznie przeliczy "emerytury czerwcowe" z lat 2009-2019. Nie musisz składać żadnych wniosków - wszystko zostanie załatwione z urzędu. Średnia podwyżka to około 220 złotych miesięcznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie uprawnionych!

Dłonie trzymające banknoty 200 zł, symbolizujące wzrost świadczeń dla emerytów czerwcowych. Zdjęcie ilustruje temat przeliczania emerytur z lat 2009-2019 oraz nadchodzących podwyżek, o których przeczytasz na Super Biznes.

i

Autor: Getty Image Dłonie trzymające banknoty 200 zł, symbolizujące wzrost świadczeń dla emerytów czerwcowych. Zdjęcie ilustruje temat przeliczania emerytur z lat 2009-2019 oraz nadchodzących podwyżek, o których przeczytasz na Super Biznes.
  • Problem „emerytur czerwcowych” dotyczył osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019, otrzymując zaniżone świadczenia przez wadliwy system waloryzacji składek.
  • Nowa ustawa, wchodząca w życie 1 stycznia 2026 roku, naprawi tę niesprawiedliwość, automatycznie przeliczając świadczenia około 103 tysięcy osób, w tym renty rodzinne.
  • Oczekiwana średnia podwyżka to około 220 zł miesięcznie, ale ustawa nie przewiduje wyrównania za lata wcześniejsze, a ZUS ma 3 miesiące na przeliczenia.
  • Nie musisz składać żadnych wniosków – ZUS dokona przeliczenia z urzędu, więc uważaj na oszustów próbujących wyłudzić pieniądze lub dane.
Super Biznes SE Google News

Czym są „emerytury czerwcowe” i dlaczego były niższe?

Historia „emerytur czerwcowych” to przykład systemowej niesprawiedliwości, która przez lata krzywdziła tysiące polskich seniorów. Problem dotyczył osób, które złożyły wniosek o emeryturę właśnie w czerwcu - w latach od 2009 do 2019. Przez wadliwe przepisy ich świadczenia były obliczane w sposób mniej korzystny niż tych, którzy przeszli na emeryturę w innych miesiącach roku.

Wszystko przez wadliwy system waloryzacji składek. Osoby przechodzące na emeryturę w styczniu-maju i lipcu-grudniu miały składki dodatkowo waloryzowane kwartalnie. Ci, którzy trafili na czerwiec, tej waloryzacji nie otrzymywali - przez co ich emerytury były niższe od samego początku.

Problem próbowano rozwiązać w 2020 i 2021 roku, ale nowe przepisy objęły tylko przyszłość. Tysiące osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu między 2009 a 2019 rokiem, nadal otrzymywały zaniżone świadczenia.

UWAGA! Nie musisz składać żadnego wniosku do ZUS! Przeliczenie nastąpi automatycznie, z urzędu. Nie daj się nabrać na oszustów, którzy mogą wyłudzać pieniądze za „pomoc w załatwieniu sprawy”!

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego i nowa ustawa

W listopadzie 2023 roku Trybunał Konstytucyjny wydał przełomowy wyrok. Stwierdził, że przepisy z 2021 roku są niezgodne z Konstytucją, bo pomijają osoby, które przeszły na emeryturę w czerwcu przed 2021 rokiem.

W odpowiedzi Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt ustawy. Po konsultacjach i procedowaniu w parlamencie, 5 sierpnia 2025 roku została uchwalona, a 21 sierpnia podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego.

Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2026 roku - już za kilka tygodni ZUS rozpocznie naprawianie wieloletniej niesprawiedliwości.

Kto może liczyć na przeliczenie świadczenia?

Przeliczeniu podlegają trzy grupy osób:

  • Po pierwsze - osoby, którym emerytura została ustalona w czerwcu w latach 2009-2019 na podstawie obowiązujących wówczas przepisów. To główna grupa poszkodowanych, która przez lata otrzymywała zaniżone świadczenia.
  • Po drugie - osoby pobierające renty rodzinne po ubezpieczonych, którym przyznano emerytury w czerwcu w latach 2009-2019. Jeśli Twój zmarły mąż, żona lub rodzic przeszli na emeryturę w czerwcu między 2009 a 2019 rokiem, a Ty pobierasz po nich rentę rodzinną - również jesteś w gronie uprawnionych.
  • Po trzecie - osoby pobierające renty rodzinne po ubezpieczonych, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn) i zmarli w czerwcu w latach 2009-2019, nie mając przyznanego prawa do emerytury. To sytuacja, gdy ktoś osiągnął wiek emerytalny, ale zmarł przed złożeniem wniosku o emeryturę lub w trakcie jego rozpatrywania.

Łącznie, według szacunków Ministerstwa, przeliczeniem objętych zostanie około 103 tysięcy osób.

UWAGA! Twoja nowa emerytura lub renta nie może być niższa niż dotychczasowa! Ustawa gwarantuje, że ZUS nie obniży świadczenia. W najgorszym wypadku pozostanie na dotychczasowym poziomie, ale powinno wzrosnąć.

Ile wyniesie podwyżka?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szacuje, że średnia podwyżka emerytury lub renty rodzinnej wyniesie około 220 złotych miesięcznie. Oczywiście są to dane uśrednione - konkretna kwota podwyżki będzie różna dla każdego uprawnionego i będzie zależała od indywidualnej sytuacji.

Dla niektórych osób wzrost może być skromniejszy, dla innych - znacznie wyższy. Wszystko zależy od tego, jak bardzo „czerwcowy sposób” obliczenia emerytury okazał się niekorzystny w porównaniu do metody stosowanej w innych miesiącach.

Warto podkreślić, że 220 złotych miesięcznie to nie jednorazowa gratyfikacja - to stała podwyżka Twojego świadczenia. Rocznie daje to około 2640 złotych dodatkowo w budżecie domowym. Przez 10 lat emerytury to już ponad 26 tysięcy złotych różnicy!

Kiedy i jak ZUS dokona przeliczenia?

Po wejściu ustawy w życie 1 stycznia 2026 roku, ZUS ma trzy miesiące na dokonanie przeliczeń. Najpóźniej do 1 kwietnia 2026 roku każda uprawniona osoba otrzyma decyzję o nowej wysokości świadczenia.

ZUS ponownie obliczy wysokość emerytury na dzień jej pierwotnego ustalenia w latach 2009-2019, stosując korzystniejszą metodę waloryzacji - jak przy ustalaniu w maju. Następnie kwota zostanie poddana wszystkim waloryzacjom do dziś.

ZUS pracuje z urzędu. Nie musisz niczego zgłaszać ani składać dokumentów. Zakład sam znajdzie osoby uprawnione i dokona przeliczenia. Decyzja przyjdzie pocztą.

Od kiedy będzie wypłacana wyższa emerytura?

Nowe, wyższe świadczenia przysługują od 1 stycznia 2026 roku. Jednak pojawia się komplikacja: ZUS ma trzy miesiące na przeliczenia, więc część osób może otrzymać pierwszą wypłatę w nowej wysokości dopiero w kwietniu lub maju. Co z pieniędzmi za styczeń, luty i marzec?

To jedna z największych słabości ustawy. W pierwotnej wersji projektu przewidziane było wyrównanie za okres przejściowy. Ministerstwo Finansów skutecznie zablokowało ten zapis, argumentując kosztem około 140 milionów złotych dla budżetu.

W efekcie - jeśli ZUS przeliczy emeryturę dopiero w marcu czy kwietniu, wyższe świadczenie otrzymasz za cały okres od stycznia, ale wypłacone wraz z pierwszą "nową" emeryturą.

UWAGA! Ustawa nie przewiduje wyrównania za lata wcześniejsze. Rząd argumentuje, że świadczenia były obliczane zgodnie z obowiązującym wówczas prawem, więc nie ma podstaw do wypłaty wyrównania za przeszłość.

Dlaczego nie ma wyrównania za lata wcześniejsze?

Odpowiedź rządu jest jasna: Rada Ministrów w komunikacie z 8 lipca 2025 roku stwierdziła wprost, że ustawa nie przewiduje wyrównania za lata wcześniejsze, ponieważ świadczenia były obliczone zgodnie z obowiązującym wówczas prawem.

Ministerstwo wyjaśniło, że wyrównanie można stosować tylko gdy świadczenie ustalono niezgodnie z przepisami. Sposób obliczania "emerytur czerwcowych", choć niesprawiedliwy i ostatecznie uznany za niekonstytucyjny, był zgodny z ówczesnym prawem. Wyrok TK z 2023 roku zobowiązał do zmiany na przyszłość, ale bez cofania się wstecz.

Alternatywny projekt PiS zakładał wypłatę wyrównania za cały okres - każdy emeryt otrzymałby jednorazowo prawie 15 tysięcy złotych plus około 160 złotych miesięcznie. Projekt nie przeszedł - rząd wybrał swoją, tańszą wersję.

Co z osobami, które mają toczące się sprawy w ZUS lub sądzie?

Ustawa przewiduje również sytuacje, gdy w dniu jej wejścia w życie (1 stycznia 2026 roku) toczą się postępowania administracyjne w ZUS lub postępowania sądowe dotyczące ustalenia prawa lub wysokości „czerwcowej” emerytury lub renty rodzinnej.

W takich przypadkach postępowania będą kontynuowane do czasu uprawomocnienia się kończących je decyzji lub orzeczeń. Może to dotyczyć na przykład sytuacji, gdy emeryt zakwestionował w drodze odwołania wysokość swojego świadczenia i sprawa trafiła do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych.

ZUS zawiesi wtedy wszczęte z urzędu postępowanie w sprawie przeliczenia na podstawie nowej ustawy i podejmie je dopiero po prawomocnym zakończeniu trwającej sprawy. To rozwiązanie ma zapobiec sytuacji, w której równolegle toczyłyby się dwa postępowania dotyczące tej samej emerytury.

Ile będzie kosztować cała operacja?

Ministerstwo szacuje, że łączny koszt wprowadzenia zmian dla budżetu państwa wyniesie około 280 milionów złotych rocznie. To znacząca kwota, ale rozkładająca się na ponad 100 tysięcy uprawnionych osób.

Warto zauważyć, że gdyby rząd zdecydował się na wariant z wyrównaniem za lata wcześniejsze (jak proponowali posłowie PiS), koszt byłby wielokrotnie wyższy - szacunki mówiły o kilku miliardach złotych jednorazowego wydatku.

Uważaj na oszustów!

W związku z wejściem w życie nowej ustawy należy spodziewać się aktywności oszustów, którzy będą próbowali wykorzystać sytuację. Mogą dzwonić lub odwiedzać seniorów, podając się za pracowników ZUS i oferując „pomoc w uzyskaniu wyrównania” za opłatą. Mogą też próbować wyłudzać dane osobowe pod pretekstem „weryfikacji do przeliczenia”.

Pamiętaj! ZUS robi wszystko sam, z urzędu, bez żadnych opłat. Nikt nie powinien od Ciebie żądać pieniędzy, danych do konta bankowego ani żadnych dodatkowych dokumentów. Jeśli ktoś się do Ciebie zgłasza w tej sprawie - nie dawaj mu żadnych danych i zgłoś to na policję.

Co dalej?

Dla ponad 100 tysięcy polskich emerytów i rencistów nadchodzące miesiące przyniosą wreszcie sprawiedliwość - choć nie pełną, o jaką walczyły organizacje reprezentujące seniorów. Podwyżka około 220 złotych miesięcznie to znaczące wsparcie dla domowych budżetów, szczególnie w czasach wysokich cen i inflacji.

Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2026 roku. Od tego momentu ZUS ma trzy miesiące na przeliczenie wszystkich świadczeń. Najpóźniej w kwietniu 2026 roku każda uprawniona osoba powinna otrzymać decyzję o nowej wysokości swojej emerytury lub renty rodzinnej.

Nie musisz nic robić. Nie musisz nigdzie dzwonić, niczego wypełniać, o nic prosić. Po prostu czekaj na decyzję z ZUS - ona przyjdzie sama, pocztą, do Twojego domu. I od tego momentu Twoje comiesięczne świadczenie będzie o około 220 złotych wyższe - na stałe, na zawsze.

To koniec wieloletniej niesprawiedliwości. Choć nie wszystko poszło tak, jak chcieliby poszkodowani emeryci i renciści - w końcu bez wyrównania za lata wcześniejsze - to jednak lepsze to, niż kontynuowanie krzywdzącej sytuacji. Polscy seniorzy na to zasłużyli.

Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS, Karpacz 2025
QUIZ PRL: Jak dobrze znasz życie emerytów w PRL?
Pytanie 1 z 20
Co w PRL oznaczało przejście na emeryturę dla wielu ludzi?
QUIZ PRL: Jak dobrze znasz życie emerytów w PRL?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki