ZUS walczy z brakiem lekarzy orzeczników. Prawie połowa etatów pozostaje nieobsadzona

Dramatyczne niedobory kadrowe w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych powodują wydłużanie się terminów wydawania orzeczeń o niezdolności do pracy. Ubezpieczeni czekają na decyzje coraz dłużej, a w niektórych oddziałach czas oczekiwania przekracza już dwa miesiące. Rząd przygotowuje rewolucyjne zmiany systemowe, które mają rozwiązać ten narastający problem.

ZUS walczy z brakiem lekarzy orzeczników. Prawie połowa etatów pozostaje nieobsadzona

i

Autor: Shutterstock, ZUS / Materiały prasowe/ Shutterstock
Super Biznes SE Google News

Spis treści

  1. Dramatyczna sytuacja kadrowa pogłębia się z roku na rok
  2. Demograficzne wyzwania i nieatrakcyjne warunki pracy
  3. Konsekwencje dla ubezpieczonych
  4. Rewolucyjne zmiany w systemie orzecznictwa
  5. Obniżenie wymagań i nowe zawody w orzecznictwie
  6. Stabilna sytuacja finansowa ZUS mimo problemów
  7. Potrzeba szybkich działań

Zakład Ubezpieczeń Społecznych boryka się z poważnym kryzysem kadrowym w obszarze orzecznictwa lekarskiego. Według najnowszych danych, ponad 40 procent etatów lekarskich - lekarzy orzeczników - pozostaje nieobsadzonych, a w niektórych oddziałach ZUS ten odsetek sięga nawet 75 procent. Problem szczególnie dotyka największe aglomeracje - Warszawę, Poznań, Łódź czy Gdańsk, gdzie konkurencja ze strony prywatnej ochrony zdrowia jest największa.

Dramatyczna sytuacja kadrowa pogłębia się z roku na rok

ZUS zatrudnia obecnie (stan na 31 maja 2025 r.) w orzecznictwie lekarskim 684 medyków w łącznym wymiarze 521 etatów. To oznacza, że faktyczny stan zatrudnienia jest znacznie niższy niż potrzeby organizacji. W 2024 r. przeprowadzono 263 rekrutacje, ale udało się zatrudnić lekarzy jedynie w wymiarze 28,6 etatu.

Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że liczba medyków odchodzących z pracy przewyższa liczbę nowo zatrudnionych. W 2025 r. przyjęto lekarzy w łącznym wymiarze 12,5 etatu, a jednocześnie z pracy odeszło ich w tym okresie dwukrotnie więcej (24,5 etatu). Ta negatywna tendencja utrzymuje się od lat - w okresie 2016-2024 liczba zatrudnionych lekarzy orzeczników zmniejszyła się o 237 etatów, co stanowi spadek o 31 procent.

Demograficzne wyzwania i nieatrakcyjne warunki pracy

Problem ma też wymiar demograficzny. Ponad 60 procent pracujących lekarzy orzeczników to osoby w wieku powyżej 60 lat, co oznacza, że w najbliższych latach naturalne odejścia na emeryturę będą tylko pogłębiać kryzys kadrowy. Młodsi lekarze niechętnie wybierają pracę w ZUS, preferując zatrudnienie w sektorze prywatnym lub placówkach ochrony zdrowia.

Wynagrodzenie nie jest zbyt atrakcyjne – zgodnie z zakładowym układem zbiorowym pracy płace zasadnicze lekarzy orzeczników wahają się od 3 tys. do 10 tys. zł. W 2016 r. przeciętne wynagrodzenie wynosiło 7069 zł. Dla porównania, świeżo upieczony lekarz w przychodni w dużym mieście może zarobić 5-6 tysięcy złotych miesięcznie zaraz po egzaminie, bez konieczności posiadania specjalizacji.

Konsekwencje dla ubezpieczonych

Niedobory kadrowe bezpośrednio przekładają się na wydłużanie terminów oczekiwania na orzeczenia. Średni czas oczekiwania na wydanie orzeczenia w I kwartale 2025 r. wynosił 31 dni, ale w niektórych oddziałach przekraczał już 60 dni. To oznacza, że osoby ubiegające się o renty z tytułu niezdolności do pracy lub inne świadczenia związane ze stanem zdrowia muszą czekać nawet dwa miesiące na decyzję, która często determinuje ich sytuację finansową.

Orzecznictwo lekarskie ZUS stanowi podstawę dostępu do wielu kluczowych świadczeń i uprawnień. Lekarze orzecznicy oceniają niezdolność do pracy, ustalają stopień niepełnosprawności oraz wydają orzeczenia niezbędne do otrzymania rent, zasiłków i dodatków. Ich praca ma więc bezpośredni wpływ na życie milionów Polaków.

Rewolucyjne zmiany w systemie orzecznictwa

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który ma kompleksowo zmienić zasady funkcjonowania orzecznictwa w ZUS. Najważniejszą zmianą jest likwidacja trzyosobowych komisji lekarskich w drugiej instancji - zamiast komisji lekarskich lekarze będą orzekali samodzielnie.

Nowe przepisy wprowadzają również elastyczne formy zatrudnienia. Lekarze orzecznicy będą mogli wykonywać pracę na podstawie umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej – według wyboru. To ma uczynić współpracę z ZUS bardziej atrakcyjną dla medyków, którzy będą mogli łączyć orzecznictwo z praktyką w innych placówkach.

Obniżenie wymagań i nowe zawody w orzecznictwie

Projekt przewiduje także obniżenie wymagań wobec lekarzy orzeczników. Do wydawania orzeczeń w pierwszej instancji ZUS dopuści lekarzy w trakcie szkolenia specjalizacyjnego w określonej dziedzinie medycyny oraz lekarzy wykonujących czynnie zawód co najmniej 5 lat. Dotychczas wymagana była specjalizacja oraz minimum cztery lata aktywnej praktyki.

Nowością będzie też powierzenie części zadań orzeczniczych przedstawicielom innych zawodów medycznych. Orzeczenia w sprawach o rehabilitację leczniczą, w ramach prewencji rentowej w zakresie narządu ruchu, mogły być wydawane przez fizjoterapeutów. Z kolei orzeczenia w sprawach, w których ustala się niezdolność do samodzielnej egzystencji, przez pielęgniarki i pielęgniarzy.

Stabilna sytuacja finansowa ZUS mimo problemów

Pomimo problemów kadrowych, sytuacja finansowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pozostaje stabilna. Przeciętna wypłata świadczenia emerytalno-rentowego w 2024 r. wyniosła 3735,34 zł, co oznacza wzrost o 14,2 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. W 2024 r. do osób pobierających świadczenia trafiło 406,2 mld zł.

Liczba ubezpieczonych również rośnie - na koniec 2024 r. w ZUS było zarejestrowanych około 1,2 mln obcokrajowców, co oznacza wzrost o 5,8 proc. w stosunku do stanu na koniec 2023 r. Większość z nich to obywatele Ukrainy, którzy stanowią 66 procent wszystkich osób z obywatelstwem innym niż polskie.

Potrzeba szybkich działań

Eksperci zgodnie podkreślają, że sytuacja wymaga pilnych działań. Bez wprowadzenia zmian systemowych grozi zapaść orzecznicza, która może sparaliżować wypłatę świadczeń dla milionów Polaków. Planowane reformy mają wejść w życie jeszcze w 2025 roku, choć pierwotnie zakładano ich wprowadzenie od 1 stycznia.

Katarzyna Kamecka, ekspertka Polskiego Towarzystwa Gospodarczego, ma jednak obawy związane z powierzeniem funkcji orzeczniczych osobom niebędącym lekarzami. Proponuje rozważenie powierzenia tych zadań w ramach obowiązków realizowanych na etapie specjalistycznego kształcenia medyków.

Najważniejsze informacje dla Ciebie:

  • Ponad 40 procent etatów lekarzy orzeczników ZUS pozostaje nieobsadzonych, co wydłuża czas oczekiwania na orzeczenia
  • Rząd planuje likwidację komisji lekarskich i wprowadzenie elastycznych form zatrudnienia dla lekarzy orzeczników
  • Fizjoterapeuci i pielęgniarki otrzymają uprawnienia do wydawania niektórych rodzajów orzeczeń orzeczniczych
  • Pomimo problemów kadrowych sytuacja finansowa ZUS pozostaje stabilna z rosnącą liczbą ubezpieczonych
Lekarz orzecznik uzdrowił mojego syna
Quiz PRL. PRL-owska służba zdrowia: Pamiętasz te czasy?
Pytanie 1 z 10
Do pobierania krwi używało się:
Służba zdrowia w PRL

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki