- Projekt ustawy PiS zakłada utworzenie specjalnej komórki w Kancelarii Prezydenta do obsługi pierwszej damy.
- Roczne koszty nowej komórki mogą wynieść nawet 800 tys. zł.
- Marta Nawrocka, obecna pierwsza dama, pobiera emeryturę mundurową w wysokości ok. 4 tys. zł.
- Celem nowej komórki jest wspieranie pierwszej damy w działalności społecznej, kulturalnej i charytatywnej.
PiS złożył projekt stworzenia komórki w KPRP poświęconej pierwszej damie
Pierwsza dama - obecnie Marta Nawrocka - nie pobiera wynagrodzenia z tytułu pełnionej funkcji, a obowiązki związane z byciem żoną głowy państwa wiążą się z koniecznością rezygnacji z pracy zawodowej. Kancelaria Prezydenta opłaca jednak jej składki emerytalne. Co ciekawe, żona Karola Nawrockiego pobiera emeryturę mundurową (przez 18 lat była funkcjonariuszką Służby Celnej, a następnie Służby Celno-Skarbowej i Krajowej Administracji Skarbowej), niemniej z racji obecnej funkcji nie pobiera wynagrodzenia. Gdyby nie posiadała wcześniej nabytych praw emerytalnych, zostając pierwszą damą zostałaby bez własnych pieniędzy.
Jak podaje "Fakt", PiS złożył w Sejmie projekt ustawy, który utworzy nową komórkę w Kancelarii Prezydenta RP. Zgodnie z oceną skutków regulacji, utworzenie nowej komórki może obciążyć budżet państwa kwotą nawet 800 tysięcy złotych rocznie. Pieniądze te mają być przeznaczone na wsparcie pierwszej damy w jej działalności społecznej, kulturalnej i charytatywnej.
- To rozwiązanie pozwala na efektywne wykonywanie nieformalnych obowiązków bez konieczności tworzenia odrębnego, formalnego urzędu - napisano w uzasadnieniu projektu.
Projekt podkreśla, że działalność małżonki prezydenta obejmuje funkcje ceremonialne, reprezentacyjne, społeczne, charytatywne i kulturalne, wynikające zarówno z protokołu dyplomatycznego, jak i osobistej woli reprezentowania państwa.
Fundacja "Blisko Ludzkich Spraw"
W połowie listopada Marta Nawrocka poinformowała o planach założenia fundacji "Blisko Ludzkich Spraw". Ma ona zajmować się walką z hejtem oraz wsparciem rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi. Projekt PiS zakłada, że nowa komórka w Kancelarii Prezydenta będzie wspierać pierwszą damę właśnie w tego typu inicjatywach.
W przyszłym roku na funkcjonowanie urzędu prezydenta Kancelaria Prezydenta zaplanowała 325 milionów złotych. To o blisko 10 procent więcej niż w roku bieżącym. Jak zauważa "Fakt", tymczasem Sejmowa Komisja Finansów Publicznych rozważała jednak obcięcie wydatków Kancelarii o 13 milionów złotych.