Zwolnienia w Biedronce
Spore zmiany zachodzą u właściciela Biedronki, w firmie Jeronimo Martins Polska. Firma rozpoczęła procedurę przeprowadzenia zwolnień grupowych. Zgodnie z przepisami, o sprawie powiadomiony został już Powiatowy Urząd Pracy w Poznaniu. Właściciel Biedronki musi powiadomić urzędników o tym, ilu pracowników firma zamierza zwolnić, w jakich grupach zawodowych i w jakim terminie.
- Ogłoszone już jakiś czas temu zmiany struktury w sklepach mają na celu optymalizację zarządzania naszą siecią. Modyfikujemy strukturę kadry zarządzającej w taki sposób, aby menedżerowie odpowiedzialni za codzienną pracę sklepów mieli pod swoją pieczą mniejszą liczbę placówek niż do tej pory, a tym samym mieli jeszcze bliższy kontakt z całokształtem operacji w nich prowadzonych, włącznie ze sprzedażą produktów świeżych - wyjaśnia sieć Biedronka w komunikacie cytowanym przez serwis dlahandlu.pl.
Biedronka podjęła decyzję o zlikwidowaniu stanowiska kierownika sprzedaży produktów świeżych (PSM). Pracę może straci tylko część osób zajmujących to stanowisko. Pozostali odejdą do innych działów lub awansują i zostaną kierownikami operacji i sprzedaży (SOM). Formalnie reorganizacja działu operacyjnego miałaby zacząć obowiązywać od listopada.
A co z kasjerami i innymi pracownikami sklepów? Dyskont zapewnia, że nie ma w planach zwolnień kasjerów. Ta grupa może być spokojna o swoje stanowiska.