Dopłaty do roślin miododajnych oferują rekordową stawkę. Dlaczego rolnicy omijają ten ekoschemat?

Wysokie dopłaty to cel, który przyświeca każdemu rolnikowi przy planowaniu nowego sezonu. W 2025 roku to ekoschemat „Rośliny miododajne” kusi najwyższą stawką, a mimo to większość gospodarzy omija go szerokim łukiem. Okazuje się, że za tą zaskakującą decyzją stoją nie tylko bardzo rygorystyczne zasady, ale też inne, pozornie mniej atrakcyjne rozwiązania, które dla wielu okazały się po prostu bardziej opłacalne.

Kwitnące pole roślin miododajnych, gdzie fioletowe facelie przeplatają się z białymi kwiatami koniczyny, symbolizuje wspieranie bioróżnorodności. Zdjęcie ilustruje temat ekoschematów i dopłat dla rolników dostępnych na portalu Super Biznes.

i

Autor: Wygenerowane przez AI Kwitnące pole roślin miododajnych, gdzie fioletowe facelie przeplatają się z białymi kwiatami koniczyny, symbolizuje wspieranie bioróżnorodności. Zdjęcie ilustruje temat ekoschematów i dopłat dla rolników dostępnych na portalu Super Biznes.
  • Analiza danych Ministerstwa Rolnictwa ujawnia, dlaczego ekoschemat „Rośliny miododajne” mimo najwyższej stawki dopłat w 2025 roku jest jednym z najrzadziej wybieranych
  • Uproszczone systemy uprawy oraz międzyplony ozime to w 2025 roku najpopularniejsze ekoschematy wybierane przez polskich rolników
  • Eksperci wskazują, że wprowadzona płatność dla małych gospodarstw mogła stać się bardziej opłacalną alternatywą dla skomplikowanych ekoschematów
  • Kluczowym ograniczeniem w ekoschemacie „Rośliny miododajne” jest zakaz zaliczenia tego obszaru do 4% gruntów nieprodukcyjnych wymaganych przez normę GAEC 8

Ekoschemat „Rośliny miododajne”. Jakie są zasady i stawka dopłat w 2025 roku?

W bieżącym roku w ramach ekoschematów wspierających bioróżnorodność, najwyższa stawka dopłat przypada na „Obszary z roślinami miododajnymi”, która wynosi 269,21 euro na hektar. Według rządowych założeń, wsparciem tym ma zostać objęte łącznie 30 tysięcy hektarów. Aby jednak skorzystać z tej formy pomocy, rolnicy muszą spełnić precyzyjne warunki, które określa rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 14 marca 2025 roku. Kluczowe jest stworzenie na danym areale mieszanki co najmniej dwóch gatunków roślin miododajnych, z czego przynajmniej jeden musi znajdować się na specjalnej liście (Wykaz nr 1). Jednocześnie należy zadbać, aby w zasiewie nie dominowały gatunki z drugiej listy (Wykaz nr 2). Na zgłoszonych gruntach aż do 31 sierpnia obowiązuje całkowity zakaz prowadzenia produkcji rolnej, co obejmuje zarówno wypas zwierząt, jak i koszenie. Nie można tam również stosować nawozów ani środków ochrony roślin, a jedyną dopuszczalną działalnością jest prowadzenie pasiek. Warto też pamiętać, że takiego pola nie można jednocześnie zaliczyć do obowiązkowych 4% gruntów nieprodukcyjnych, wymaganych przez normę GAEC 8.

Nowe zasady w ekoschematach 2025. Jak wpłynęły na decyzje rolników?

Rok 2025 przyniósł kilka istotnych zmian w zasadach przyznawania płatności w ramach ekoschematów, co mogło wpłynąć na decyzje wielu gospodarzy. Jak informuje portal Wiescirolnicze.pl, jedną z kluczowych nowości jest ograniczenie możliwości łączenia praktyk na tej samej działce do maksymalnie dwóch. Wprowadzono także limit powierzchniowy – dopłaty są przyznawane do łącznej powierzchni nieprzekraczającej 300 hektarów w gospodarstwie, choć zasada ta nie dotyczy ekoschematu związanego z retencjonowaniem wody na trwałych użytkach zielonych. Budżet na te działania jest niemały. Według danych Ministerstwa Rolnictwa, stanowi on co najmniej 25% rocznej puli płatności bezpośrednich, co w latach 2023-2026 przekłada się na średnio 884 miliony euro rocznie. Mimo to, jak podaje serwis WRP.pl, zainteresowanie programem w tym roku zmalało. W porównaniu z ubiegłym rokiem, o płatności ubiegało się o 91 tysięcy mniej rolników, co oznacza spadek o 22%, a łączny areał objęty wsparciem skurczył się z 13,16 miliona do 11,06 miliona hektarów.

Analiza wyborów rolników pokazuje, że najwyższa stawka nie zawsze jest głównym kryterium. Z danych przytoczonych przez WRP.pl wynika, że w 2025 roku największą popularnością cieszyły się praktyki takie jak „Uproszczone systemy uprawy” (144,5 tys. wniosków) oraz „Międzyplony ozime/wsiewki śródplonowe” (135,1 tys. wniosków). Dla porównania, najlepiej płatne „Obszary z roślinami miododajnymi” wybrało zaledwie 5 687 gospodarzy. Duże zainteresowanie wzbudziła za to nowość w ofercie. Jak donosi Top Agrar, na ekoschemat „Materiał siewny kategorii elitarny i materiał siewny kategorii kwalifikowany” zdecydowało się ponad 21 tysięcy rolników. Na spadek ogólnego zainteresowania ekoschematami mógł wpłynąć również mechanizm dla małych gospodarstw, wprowadzony w zeszłym roku. Zgodnie z rozporządzeniem z 23 maja 2024 roku, gospodarstwa do 5 hektarów mogą ubiegać się o ryczałtową płatność 225 euro na hektar, która zastępuje wszystkie inne dopłaty bezpośrednie, w tym te z tytułu ekoschematów. Dla wielu mniejszych producentów mogło to być prostsze i bardziej opłacalne rozwiązanie.

Super Biznes SE Google News
Rolnicy oszukani na nasionach: miała wyrosnąć pietruszka korzeniowa, wyrosła naciowa
QUIZ. Polska wieś w czasach “Znachora”, czyli wsi sielska i anielska II RP
Pytanie 1 z 10
Inicjatorem budowania sławojek, czyli wolnostojących ustępów, był:
Polska wieś w II RP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki