Pomysł na eko biznes: Warsztaty Zero Waste

2019-09-04 14:14

Zero waste, czyli życie bez śmieci, to obecnie nie tylko trend, ale niesamowicie ważny kierunek, którego zasady może wprowadzić każdy z nas. Nie chodzi w nim wyłącznie o segregację odpadów, ale o ich wyeliminowanie u źródła. Czy można żyć bez produkowania odpadów? Pani Ewa Prusak, właścicielka firmy Cztery Bajery, dzięki prowadzonym przez siebie ekowarsztatom pokazuje, jak dawać rzeczom drugie życie.

Ocieplenie klimatu, zanieczyszczenie rzek i oceanów, smog, susze czy powodzie, których źródeł można upatrywać w naszej obecności na świecie, to niezaprzeczalny fakt. Coraz więcej osób zastanawia się, jak sprawić, aby nasza planeta była czystym i przyjaznym miejscem. Firmy i konsorcja wdrażają plany proekologicznych działań, ale ważne jest, by każdy z nas zaczął ograniczać dewastację środowiska od samego siebie. Cztery Bajery to firma, która organizuje rozmaite imprezy dla dzieci, dorosłych oraz firm, która skupia się przede wszystkim na ekologii. Pani Ewa Prusak zapoczątkowała ekowarsztaty, które w pełni poświęcone są stylowi życia według zasad ruchu Zero Waste. Uczestnicy eventów dowiadują się z nich przede wszystkim jak zamienić to, co jednorazowe, na to, co wielokrotnego użytku.

ZOBACZ TEŻ: Aktywność przede wszystkim

Grunt to doświadczenie

Firmę Cztery Bajery Ewa Prusak oficjalnie zarejestrowała w 2018 roku, ale pomysł na biznes w branży eventowej powstał wiele lat wcześniej. Od czego się zaczęło? Właścicielka ekobiznesu ma za sobą karierę w korporacjach. Kiedy poczuła, że taki tryb pracy mija się z celem, złożyła wypowiedzenie i rozpoczęła eventową przygodę na własną rękę. Początkowo pomagała znajomemu przy aranżacji rozmaitych imprez, wydarzeń dla dzieci i dorosłych, dzięki czemu sukcesywnie poznawała tajniki pracy w tej branży. Działalność tak ją pochłonęła, że już nie było odwrotu. – Bardzo mi się to podobało i czułam, że to obszar działań, w jakim chcę się realizować – przyznaje pani Ewa. W firmie eventowej zdobywała doświadczenie przez ponad 6 lat. Tam też kompleksowo realizowała rozmaite projekty, dzięki czemu dziś może poszczycić się własną marką. Co jednak mogą zrobić osoby, które doświadczenia w prowadzeniu warsztatów nie mają, a chciałby podjąć podobne działania? Według Ewy Prusak szkolenia w tym kierunku to kwestia indywidualna, ale warto jest się samodoskonalić i korzystać z wiedzy specjalistów.

Potencjał tkwi w ekologii

Celem ekowarsztatów jest dostarczenie wiedzy oraz praktycznych umiejętności i narzędzi do prowadzenia życia w stylu zero waste. Firma pokazuje, że można połączyć edukację z zabawą, przemycając przy tym artystyczne i ekologiczne wartości. Właścicielka postawiła wszystko na jedną kartę i zaczęła kreować własną wizję i styl. – Zauważyłam ogromny potencjał, jaki tkwi w spotkaniach warsztatowych. Poczułam tak silną potrzebę dzielenia się zdobytymi inspiracjami w duchu less waste/zero waste, że nie mogłam zwlekać z decyzją o tworzeniu oferty eko – opowiada. Niektórzy uważają, że zwrot ku ekologii to chwilowy trend. Pani Ewa jednak dumnie podkreśla, że taką modę ubóstwia. Do kogo zaadresowane są warsztaty? – Do wszystkich – odpowiada. Na zajęciach mile widziane są osoby żyjące w duchu zero waste, ale także ci, którzy dopiero zaczynają przyglądać się z zaciekawieniem ograniczaniu niepotrzebnych rzeczy wokół siebie.

Drugie życie przedmiotów

Ekowarsztaty, animacje dla dzieci lub imprezy integracyjne organizowane przez Cztery Bajery różnią się od siebie w zależności od adresata. Czas ich trwania uzależniony jest od ilości grup i rodzaju eventu. Zwykle trwają one około 30-45 minut. Jaką wiedzę możemy z nich wynieść? – Mam nadzieję, że możemy nauczyć innych tego, jak być wrażliwym i otwartym na świat, jak patrzeć w niekonwencjonalny sposób na zwykłe przedmioty, formy – mówi Ewa Prusak. Na warsztatach można nauczyć się, jak stworzyć „woskowijkę”, która oprócz uroczej nazwy, ma doskonałe zastosowanie jako opakowanie wielokrotnego użytku do zastosowania w przechowywaniu żywności. Cztery Bajery wtajemniczają, jak z butelki po napoju wykonać lampkę, przybornik czy doniczkę. Pokazują jak wykorzystać ubrania do tworzenia biżuterii i obrazów czy książki i pudełka do budowy szafki bądź siedziska. Ekowarsztaty instruują także, jak wykorzystać złej sławy foliowe torebki i zamienić je na inne cuda, a z kawałków drewna czy innych drobnych „śmieci” zrobić ozdobne magnesy. – Pokazujemy różne możliwości, inspiracje. Dzięki naszym sugestiom uczestnicy warsztatów kreują coś zupełnie nowego – opowiada Ewa Prusak. Oferta warsztatów eko ciągle się poszerza. W zależności od grupy docelowej firma stara się, aby każdy uczestnik mógł w optymalnym czasie wykonać pod ich okiem coś, co zachęci do powtórzenia tego działania także w przestrzeni własnego domu, środowiska.

Biznes krok po kroku

Ewa Prusak budowę własnej marki zaczęła od doboru odpowiednich animatorów. Jak mówi, ten biznes ma sens dopiero wtedy, kiedy naprawdę wierzymy w celowość naszych działań. To, ile osób musi być zaangażowanych w warsztaty, zależy wyłącznie od ich charakteru i miejsca. – Jedna osobą prowadząca na dziecięciu uczestników to bezpieczne optimum – dodaje. Czy lokal do prowadzenia warsztatów jest niezbędny? To zależy od potrzeb. Warsztaty można prowadzić poza siedzibą firmy. Eventy Czterech Bajer organizowane są w szkołach, przedszkolach, a także firmach dla pracowników bądź ich dzieci. Z kolei sprzęt i wyposażenie można stopniowo kompletować ze względu na różnorodność warsztatów. – Nasze doświadczenie podpowiada, że każdy warsztat jest nieco inny i z każdego czerpiemy nowe spostrzeżenia, także w zakresie zapotrzebowań sprzętowo- narzędziowych – dodaje.

Eko promocja

Każdy biznes potrzebuje promocji. Jak zatem docierają do nowych klientów Cztery Bajery? Firma opiera się głównie na marketingu szeptanym i mediach społecznościowych. Pani Ewa regularnie zamieszcza na Facebooku relacje z warsztatów, aby przybliżyć innym ich celowość i pokazać frajdę jaką dają uczestnikom z organizowane przez nią wydarzenia. Społecznościówki to również świetny sposób na utrzymanie codziennego kontaktu z klientami. Warto postarać się, aby fanpage był naprawdę wartościowym miejscem, a nie tylko zbiorem informacji o aktualnych promocjach i wydarzeniach. Pani Ewa podkreśla, że ekologiczne wydarzenia cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Znaczący jest również fakt, że chęć współpracy z organizatorką warsztatów zaczęli wyrażać sami producenci istniejących już na rynku gotowych opakowań. Coraz częściej pojawiają się pytania, czy można ich produktu pokazać z bardziej przyjaznej strony i zaproponować powtórne wykorzystanie. A każda kooperacja w słusznym celu jest jak najbardziej właściwa.

SPRAWDŹ TAKŻE: Kidawa-Błońska kandydatką na premiera. Oto jej MAJĄTEK!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze