Polski biznes

„Przedsiębiorca to najcięższy zawód jaki znamy, ale daje dużo możliwości”

2022-09-12 0:30

- Ceny wyposażenia mieszkań i usług montażowych oraz remontowych rosną od kilku lat, jednak dopiero galopująca w ostatnim czasie inflacja znacznie zmieniła koszty prac przy wykończeniach i remontach. Szacuje się, że remont łazienki jest w tej chwili nawet 120 proc. droższy niż w 2018 roku. Natomiast ceny materiałów budowlano-remontowych w kwietniu 2022 r., w stosunku do kwietnia 2021 r., wzrosły średnio o prawie 34 proc. - wyjaśniają w rozmowie z "Super Biznesem" Marta Sobieszek i Grzegorz Kumiszcza, projektanci wnętrz i właściciele studia Omnicreatio.

Jak patrzycie na to, co inflacja robi z rynkiem budowlano – mieszkaniowym. Coraz mniej ludzi stać na kredyt. Boją się też budować bo tuż obok toczy się wojna i przyszłość jawi się niepewnie. Jak rozsądnie podejmować decyzje w takim czasie?

- Sytuacja nie jest łatwa i rzeczywiście wiele inwestycji zostało wstrzymanych z powodu tego co się dzieje. Ubolewamy nad tym ponieważ każdy człowiek zasługuje na to aby żyć godnie i powinien mieć zapewnione bezpieczeństwo. Czasów jednak nie zmienimy, a patrząc na historię od strony przedsiębiorczej i analizując gospodarkę - już nic nas nie zdziwi. Należy jednak spojrzeć na to z szerszej perspektywy. W tym samym czasie gdy jednych nie stać na kredyt, inne firmy i sektory radzą sobie całkiem dobrze i odnotowują wzrosty.  Od 24 lutego, czyli dnia początku agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 6 mln uchodźców z Ukrainy. Oni muszą gdzieś mieszkać, będą wysyłać swoje dzieci do szkół i przedszkoli oraz pracować w polskich przedsiębiorstwach. Część z nich już kupuje domy i mieszkania; inni je wynajmują.

Wychodzimy z założenia, iż należy się dostosować i zacząć żyć w taki sposób jak by to się miało nie skończyć. Brzmi to dosyć drastycznie , ale widzimy wokół siebie ludzi i firmy , które od 3 lat liczą na to, że coś się zmieni i są pasywni tracąc zasoby i przez wiele lat tworzone majątki.

Jak zachowywać rozsądek w takiej sytuacji? Po prostu należy: ocenić swoje możliwości, zrobić analizę faktycznych potrzeb oraz ustalić priorytety. Inflacja pikuje w górę, ceny również rosną więc należy spodziewać się jeszcze wyższych cen i droższych nieruchomości mimo malejącego popytu.  Więc jeśli ktoś planuje zmianę przestrzeni,  w której funkcjonuje lub zakup nieruchomości - nie powinien czekać. 

Co możecie powiedzieć/ doradzić inwestorom czy też przeciętnemu Kowalskiemu, który zastanawia się nad budową domu czy generalnym remontem?

- Najważniejsze, by-  jeśli już się zdecydują na takie przedsięwzięcie - zrobili to z profesjonalistami. Projektowanie i aranżowanie wnętrz jest złożonym i długoterminowym przedsięwzięciem. Popatrzmy – samo projektowanie trwa około trzech miesięcy i bazuje na wielowymiarowej analizie potrzeb wszystkich użytkowników przestrzeni. Te potrzeby dotyczą aspektów logistycznych, funkcjonalnych, finansowych, estetycznych, osobowych i emocjonalnych. Musimy nie tylko sprawdzić tak oczywiste rzecz, jak metraż lokalu czy domu, ale także ustalić z mieszkańcami, jak chcą w tych pomieszczeniach żyć, jak się czuć, jak funkcjonować. Dzięki takiej specjalistycznej analizie dowiadujemy się od rodziny np., że chcą więcej czasu spędzać ze sobą. Tak więc projektujemy ich mieszkanie, by stymulowało ich ono do bycia więcej ze sobą. Albo analizujemy potrzeby przedsiębiorcy, który chce uprawdopodobnić sukces rekrutacyjny. Aranżujemy więc przestrzeń biurową tak, by przyszły pracownik czuł się w jej wnętrzu, ufniejszy, spokojniejszy. Tak samo jak bez architekta i ekipy budowlanej nie da się wybudować pięknego domu, tak samo nie zrobi się prawidłowo remontu czy liftingu mieszkania bez projektanta z ekipami, których pracę on nadzoruje.

Forum w Karpaczu 2022: Piotr Uściński

O ile droższy jest taki remont w tym roku w porównaniu do ubiegłego i jak prognozujecie rok przyszły?

- Śledząc rynek wiemy, że ceny wyposażenia mieszkań i usług montażowych oraz remontowych rosną od kilku lat, jednak dopiero galopująca w ostatnim czasie inflacja znacznie zmieniła koszty prac przy wykończeniach i remontach. Szacuje się, że remont łazienki jest w tej chwili nawet 120 proc. droższy niż w 2018 roku. Natomiast ceny materiałów budowlano-remontowych w kwietniu 2022 r., w stosunku do kwietnia 2021 r., wzrosły średnio o prawie 34 proc. Widzimy też zdezorientowanie wśród kupujących oraz naszych klientów.  W takich chwilach naprawdę można podjąć pochopne wnioski i zakupić materiały niepotrzebne, nieodpowiednie lub wykonać remont z błędami, a frustracja wzrośnie, kiedy remont nie spełni naszych oczekiwań. Według prognoz rynkowych będzie drożej , a może być jeszcze drożej gdy zajmiemy się tym samodzielnie bez wiedzy i doświadczenia. Aby tego uniknąć podczas współpracy z naszymi klientami wchodzimy w różne role.

Po pierwsze, diagnostyczna – trzeba dokładnie poznać potrzeby klienta, i te emocjonalne i funkcjonalne. Bez tego wybierze wnętrze sam albo z „pomocą” wujka dobra rada bez odpowiedniej wiedzy specjalistycznej i samoświadomości, w efekcie, czego będzie się źle w nim czuł, a przecież będzie musiał w tym wnętrzu żyć na co dzień. Po drugie, doradczą. Projektant pokazuje klientowi najlepsze dla niego rozwiązania w oparciu o jego potrzeby i możliwości finansowe, kierując się kompleksowym spojrzeniem na projekt w kontekście estetyki wnętrza, jakości materiałów, oczekiwań domowników, funkcjonalności rozwiązań.

Po trzecie, finansową – projektant jest w stanie zracjonalizować budżet klienta poprzez dobór odpowiednich marek i produktów, dzięki czemu klient ani nie wyda zbyt dużo, gdy nie ma takiej potrzeby. Warto powiedzieć, że ceny umywalek zaczynają się od 500 złotych, a kończą na 50.000! Jak więc wybrać odpowiedni produktu? Projektant zna wszystkie wady i zalety produktu i jego zastosowania.

Po czwarte, organizacyjna – projektant koordynuje złożony i trudny proces aranżacyjny, pilnując prawidłowości wykonania projektu. To on decyduje, które roboty muszą być wykonane na jakim etapie.

Po piąte, pełni też rolę opiekuńczą – sam proces projektowania jest zawsze wyzwaniem emocjonalnym i logistycznym dla całej rodziny. W grę wchodzą pieniądze, różnice w potrzebach domowników, turbulentne odczucia, gdy pojawiają się opóźnienia, czy inne przeszkody. Dlatego projektant musi tez być dobrym psychologiem i umieć zarządzać emocjami swoich klientów, przeprowadzając ich spokojnie przez cały proces.

Jakie zachowania obserwujecie u klientów? Wydają pieniądze jak szaleni bo przecież pieniądz traci na wartości, czy trzymają je w przysłowiowej skarpecie?

- Widzimy trzy rodzaje zachowań u naszych klientów. Pierwsze z nich to inwestowanie swojego kapitału, jak i zadbanie o przestrzeń do życia. Często są to przedsiębiorcy, ludzie uprawiający wolne zawody tj. lekarze, prawnicy oraz pracownicy na wyższych stanowiskach. Mają świadomość rosnących cen i utraty wartości pieniędzy. Oni się dostosowują do sytuacji i szukają nowych rozwiązań. Dla nich ważne jest stworzenie wnętrza, w którym każdy z członków rodziny czy pracowników może się czuć sobą i realizować swoje potrzeby. Ostatnie lata, które zapoczątkowała pandemia zweryfikowały i przewartościowały priorytety. Pamiętamy sytuację, gdy nie można było wychodzić z domów, a praca zdalna lub w systemie hybrydowym stała się nowym standardem. Ludzie zaczęli zwracać uwagę na swoje otocznie oraz funkcję swoich domów. Dzieci, które nie chodziły do szkoły robiąc lekcje on-line. Rodzice pracujący zdalnie. A wszystko często w niewystarczającej i nie przystosowanej do takiego funkcjonowania nieruchomości. Wówczas idealnym było również rozwiązanie ogrodu, gdzie można było pograć w piłkę i przebywać na świeżym powietrzu.  Ci klienci wiedzą, że jest to priorytet i nie czekają z rozpoczęciem inwestycji.

Inaczej podchodzą do dzisiejszych czasów klienci, którzy czekają i odwlekają. Oni myślą, że ta sytuacja się zmieni lub zakończy. Ci inwestorzy starają się w miarę możliwości działać na własną rękę. Zamiast analizować rynek, tworzyć strategię dla swoich przedsiębiorstw oraz skupić się na organizacji swoich stanowisk w pracy zaczynają działania prewencyjne. Mają możliwości zakupu inwestycji lub posiadają nieruchomości, ale często nic z tym nie robią.  Niektórzy sami zaczynają brać się za remonty, mimo że nie mają z tym dużego doświadczenia, ale np. szukają oszczędności w usługach. To jest błędne koło…Przecież jak nas boli ząb nie naprawiamy go sami, ale idziemy do najlepszego dentysty. Tak samo z konceptem wymarzonego domu czy lokalu powinniśmy wybrać się do odpowiedniego projektanta – takiego, który jest wykształcony w tym kierunku i ma konkretną wiedzę i doświadczenie,  by zdiagnozować faktyczne potrzeby klienta. Świadome wnętrza oznaczają, że będziesz żył w tak zaaranżowanej przestrzeni, w których będziesz czuł się zrealizowany, zrelaksowany. Będziesz czuł się sobą. Tymczasem ci, którzy zadecydowali, że sami wszystko zrobią najlepiej spędzają godziny, dni i tygodnie na budowach rozwiązując problemy. Muszą odpowiadać na pytania pracowników branży budowlanej na temat materiałów, kolorystyki, dostaw, terminów, jakości wykonania i technicznych rozwiązań. Zirytowani problemami zaczynają się stresować, denerwować, co nie wpływa korzystnie ani na rodzinę, ani na otoczenie w pracy. W tym samym czasie przecież mogliby zrobić coś na czym się znają, bo są w tym dobrzy, są wykształceni w tym kierunku i mają realne wyniki.

Widzimy też inwestorów, którzy się boją o swoje firmy czy stanowiska nie podejmując żadnych kroków. Powoduje to zamrożenie i brak reakcji. Co gorsze, jeśli je podejmują robią to pochopnie i pod wpływem strachu. Niektórzy sprzedają rozpoczęte inwestycje, aby zgromadzić gotówkę po cenach niższych niż rynkowe. To chyba najgorsze co może się stać w tych czasach. Nie powinno się ulegać emocjom, wręcz przeciwnie powinniśmy bazować na faktach i analizach.

Sonda
Czy masz mieszkanie własnościowe, czy wynajmujesz?

Wasze usługi to nie tylko projektowanie. Jesteście tez przedsiębiorcami, macie fabrykę mebli. Jak radzicie sobie w czasach galopującej inflacji?  I co radzicie innym przedsiębiorcom?

- Prowadzimy firmę projektową od ponad 16 lat. Jeszcze cztery lata temu mieliśmy 2 pracowników. Dzisiaj inwestujemy w rebrending i zmieniliśmy nazwę z S-lineStudio na Omnicreatio. Zarządzamy przedsiębiorstwem zatrudniającym ponad 40 osób i współpracujemy z ok 100 firmami zewnętrznymi i podwykonawczymi. Zatrudniamy kadrę kierowniczą, projektantów, opiekunów klienta,  project managerów, technologów, stolarzy i montażystów mebli.

Stawiamy na ideę świadomych wnętrz i chcemy popularyzować ten koncept wśród Polaków. Chcemy, by mieszkali w pięknych i praktycznych wnętrzach, w których można być w pełni sobą i realizować wszystkie potrzeby. Jesteśmy pewni, że wielu polskich projektantów przyłączy się do tej wizji i wspólnie z nami zwiększy rozmiar sektora. Obecnie dopiero co czwarty Polak korzysta z usług specjalisty zajmującym się aranżacją wnętrz. Ważne są także współprace strategiczne z topowymi lokalnymi i międzynarodowymi markami, które pozwolą na zaspokojenie nawet najbardziej wymagających potrzeb naszych klientów jednostkowych czy biznesowych.

Fabrykę mebli założyliśmy w… pandemii. Chcieliśmy zapewnić sobie niezależność i mieć atrakcyjne ceny. Zależało nam na odpowiedniej obsłudze klienta i widzieliśmy też wady rozproszonego rynku branży meblowej. Biznesy tj. stolarnie w Polsce to  w dużej mierze małe i „garażowe” firmy rodzinne, a my świadczymy usługi w segmencie premium. Dlatego postawiliśmy na działalność oparta o strategię i profesjonalne zarządzanie.

Inwestujemy również w nieruchomości. W tym roku budujemy i wykańczamy nowoczesny  dom pokazowy dla naszych klientów, aby mogli zobaczyć jak najwięcej rozwiązań w jednym miejscu. Budowa znajduje się w podwarszawskim Konstancinie. Wychodzimy z firmy lokalnej w ogólnopolską, rozwijamy się międzynarodowo. Widzimy ogromny potencjał w Hiszpanii zarówno wśród obcokrajowców mających tam drugi dom, jak i lokalnych miłośników pięknych aranżacji. Już realizujemy tam pierwsze zlecenia.

Wszystkim przedsiębiorcom radzimy, by bazowali na faktach, korzystali ze sprawdzonych informacji i nie ulegali emocjom. Aby wykorzystywali swój potencjał i możliwości. Każdy kryzys można potraktować jak szansę do wdrożenia zmian w swoich firmach. Przedsiębiorca to najcięższy zawód jaki znamy, ale daje dużo możliwości.

W co sami inwestujecie?

- W edukację, szkolenia i wielopłaszczyznowy rozwój. Świadome przywództwo oparte o wiedzę z zakresu zarządzania, psychologii i dojrzałą osobowość, które jednoczy zespół ludzi, nadaje mu kierunek, buduje kulturę firmy i pozwala na zbudowanie niepowtarzalnych i prawdziwych relacji. Sprawna organizacja bazuje na podziale zadań, konkretnych i mierzalnych celach, metodach weryfikacji. To wszystko wiedza, którę trzeba zdobywać od specjalistów, najlepiej znających się na biznesie naukowców - bo oni łączą rygor akademickości wraz praktycznością wymagana na rynku.

Rozmawiała Alina Świątek

Najnowsze