Bóg jeden raczy wiedzieć, co kryje się pod tym terminem i czy nowe przepisy zamiast usprawnić, nie utrudnią działalności gospodarczej. Inną rzeczą jest to, czy w tak krótkim terminie resort finansów będzie w stanie cokolwiek zaproponować.
Pani premier zobligowała również resort gospodarki do przygotowania założeń nowego prawa działalności gospodarczej
I tu moja wiara w to, że zostaną stworzone interesujące propozycje jest dużo większa, wszak to ministerstwo od lat dąży do zmian, które ucieszyłyby przedsiębiorców. Ale resort finansów gros z tych propozycji wyrzuca do kosza. Czy tym razem będzie inaczej?
Ewa Kopacz zobowiązała minister infrastruktury do przyspieszenia prac nad kodeksem budowlanym, który - używając języka posłów - od wielu lat jest procedowany, a ostatnio, za sprawą minister Bieńkowskiej, prace nad nim niemal całkowicie zamarły. Ale czy w rok uda się przyjąć regulacje, których nie udało się wypracować przez ostatnie 7 lat?
Zobacz też: Super Biznes: Naprawdę warto handlować z Chinami
Budowa szybkich dróg (1,7 tys. km); zakup taboru (6 mld zł); zwiększenie puli pieniędzy, które BGK wyda na wspieranie firm (gwarancje de minimis i rozszerzenie tych gwarancji na eksporterów)
- to jedne z nielicznych konkretów, które z pewnością zadowolą przedsiębiorców.
Jeżeli ktoś chciałby powiedzieć, że obietnice Ewy Kopacz w exposé to kiełbasa wyborcza, to ja bym rzekł, że to cienka kiełbaska. Ale i cienką kiełbaską można się posilić. Żeby tylko za rok nie został z niej sam flak.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail