Andrzej Duda, obecny prezydent RP, zarabia sporo więcej od swoich poprzedników. Co miesiąc otrzymuje on zasadnicze wynagrodzenie prezydenta (ponad 12 tys. złotych) oraz dodatek funkcyjny i premię za wysługę lat. W sumie Andrzej Duda zarabia ponad 20 tys. złotych. To, że co miesiąc na jego konto wpływa więcej pieniędzy niż wpływało na konto Aleksandra Kwaśniewskiego czy Lecha Wałęsy nie zależy jednak od sprzyjającego aktualnemu prezydentowi rządu PiS. Zarobki prezydenta jasno określają odpowiednie ustawy, a najważniejszym czynnikiem jest zmieniająca się kwota bazowa. Można powiedzieć, że podobnie jak emerytury, tak pensja Andrzeja Dudy ma swoją waloryzację.
UWAGA! Zabiorą 500 plus! Komornik czeka! Jak tego uniknąć?
Postanowiliśmy zapytać Polaków, ile ich zdaniem powinien zarabiać prezydent Polski. Aż 29 proc. czytelników "Super Expressu" i "Super Biznesu" zdecydowało, że obecne zarobki prezydenta, w tym Andrzeja Dudy, są odpowiednie - czyli powyżej 10 tys. złotych. Niemal co 4 głosujący (24 proc.) stwierdził za to, że prezydent powinien zarabiać średnią krajową, czyli dziś nieco ponad 5 tys. złotych. 22 proc. Polaków zdecydowało, że pensja prezydencka powinna wynosić od 6 do 10 tys. złotych. 14 proc. głosujących uznało, że Andrzej Duda i przyszli prezydenci powinni otrzymywać minimalną polską płacę (dziś 2,6 tys. złotych). Co ciekawe, aż 11 proc. osób stwierdziło, że prezydent nie powinien otrzymywać żadnego wynagrodzenia!
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Zbierasz grzyby? Czekają cię kary!
Głosy w sprawie pensji prezydenta są, jak widać, mocno podzielone. To dziwne, bowiem w kwestii emerytury prezydenckiej Polacy byli dość zgodni. Lechowi Wałęsie, Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i Bronisławowi Komorowskiemu chętnie odebrano by dożywotnie, prezydenckie emerytury.