Aż 61 proc. Polaków chce zakazu handlu w niedziele!

Na początku września „Solidarność” złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele. Z zakazu byłoby wyłączonych kilka tzw. handlowych niedziel, m.in. przed Bożym Narodzeniem, a w każdy ostatni dzień tygodnia mogłyby działać choćby kioski, apteki i stacje benzynowe czy też wszystkie te placówki, w których będzie pracował sam właściciel, tak jak to jest obecnie w przypadku świąt ustawowo wolnych od pracy. Projekt popiera aż 61 proc. Polaków, 32 proc. jest mu przeciwnych – wynika z danych CBOS.

ZOBACZ TEŻ: Zakaz handlu w niedzielę. Błogosławieństwo czy wyzysk

To samo badanie pokazuje, że zakupy w niedziele robi niemal połowa badanych. Najczęściej są to osoby w wieku 25-44 lat, mieszkające w dużych miastach, niepracujące w systemie zmianowym. Najrzadziej do sklepów w niedziele chodzą ludzie starsi. Kto częściej popiera projekt „Solidarności”? W większości są to kobiety, a wśród branż pracownicy usług. Do największej grupy przeciwników wprowadzenia nowych regulacji zaliczają się właściciele firm oraz przedstawiciele kadry kierowniczej.

ZOBACZ TEŻ: Zakaz handlu w niedzielę coraz bliżej

Jak można się spodziewać, na podejście do projektu „Solidarności” ma też wpływ religijność badanych. Pomysł ograniczenia handlu w niedziele częściej popierają ci, którzy deklarują, że uczestniczą w nabożeństwach religijnych, z kolei niepraktykujący nieco częściej odrzucają pomysł „S”. Na poparcie (bądź nie) nowego prawa mają też wpływ sympatie polityczne. Aż 75 proc. z tych, którzy są za zakazem handlu w niedziele, to sympatycy partii o poglądach prawicowych.

Źródło: rmf24.pl