Balenciaga - moda, która szokuje
Balenciaga to luksusowa marka modowa założona w 1919 roku. Aktualnie jej dyrektorem kreatywnym jest pochodzący z Gruzji projektant Demna Gvasalia. To właśnie on jest odpowiedzialny za jedne z najciekawszych oraz najbardziej kontrowersyjnych projektów, które wyszły z pracowni Balenciagi na przestrzeni ostatnich kilku lat.
Najnowszy produkt marki - torebka "Trash Pouch"
Ich kolejne kolekcje i pokazy mody zachwycają jednych, by w tym samym momencie zszokować lub oburzyć drugich. Ich ubrania i produkty doprowadzają do burzliwych dyskusji pośród internautów z całego świata.Nie inaczej było tym razem, gdy Balenciaga zaprezentowała swój najnowszy produkt o wymownej nazwie..."Trash Pouch" - czyli worek na śmieci.
Polecany artykuł:
Worki na śmieci inspiracją dla nowego produktu Balenciagi
Torba "Trash Pouch" wykonana jest z błyszczącej skóry i pochodzi z jesiennej kolekcji Balenciagi. Dostępna jest w trzech wersjach kolorystycznych - czarnej, niebieskiej oraz białej. Jej koszt to...1 790 dolarów. Marka przyznaje, że inspiracją do jej stworzenia były worki na śmieci.
Torba po raz pierwszy pojawiła się na wybiegu podczas tegorocznego tygodnia mody w Paryżu - następnie trafiła do butików jako element kolekcji jesień/zima.
Trampki Balenciaga wyglądające na zniszczone podzieliły internautów
Nie jest to pierwszy kontrowersyjny produkt tej marki. W sieci zawrzało, gdy w sprzedaży pojawiła się limitowana kolekcja trampek, które wyglądały na zniszczone i mocno znoszone. Były jednak całkowicie nowe a za "designerskie uszkodzenia" należało zapłacić 1 850 dolarów.
Ikea czy Balenciaga?
Wcześniej świat obiegła również inna torba - do złudzenia przypominająca torbę, którą możemy kupić podczas zakupów...w IKEI. Torba stworzona przez markę Balenciaga posiadała jednak suwak, była wykonana z wysokiej jakości skóry a jej pierwotny koszt to 2 145 dolarów.