Nowy Ład daje zielone światło na swobodniejszą budowę domu jednorodzinnego. Przy budowie domów o maksymalnej powierzchni 70 mkw nie będzie trzeba powoływać kierownika budowy ani też prowadzić dziennika budowy. Zmiana przepisów dotyczących budowy domu nie jest jednak równoznaczna z zielonym światłem dla samowoli budowlanej czy stawiania wielu domków na małej działce. Jak zaznaczyła minister cytowana przez PAP, dalej taka budowa będzie regulowana przepisami i kontrolowana przez służby nadzoru budowlanego. - Przewidujemy, by na podstawie tych przepisów nie mogły powstawać całe osiedla domów na jednej działce. Nasza propozycja to jeden dom na posesji do 1 tys. mkw. - powiedziała Anna Kornecka. W związku z tym, inwestor chcący postawić dwa domy będzie musiał dysponować co najmniej 2 tys. mkw. działki, czyli 20 arami.
Minister zwróciła uwagę, na to, że resort nie przewiduje też, by domy do 70 mkw. mogły powstawać niemal na granicy działki. - W tym zakresie będą obowiązywać zasady określone obecnie obowiązującymi przepisami prawa budowlanego, czyli co do zasady 3-4 metry od granicy, w zależności od tego czy w ścianie są okna lub drzwi oraz czy na działce sąsiedniej znajduje się budynek - powiedziała Kornecka.
Minister Kornecka cytowana przez PAP przyznała, że kontrowersje budzi pomysł, by budowie domów do 70 mkw. nie towarzyszył obowiązek ustanowienia kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy. Na mankamenty takiego rozwiązania wskazują zarówno architekci i inżynierowie oraz przedstawiciele branży budowlanej. Wiceminister rozwoju, pracy i technologii wskazała, że resort doszlifowuje szczegółowe rozwiązania dotyczące projektu i jest gotowy, by w czerwcu złożyć wpis do wykazu prac Rady Ministrów.- Ponieważ jest to projekt zgłoszony w ramach Polskiego Ładu, jak się okazuje również priorytetowy, to mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu zespół programowania prac rządu wpisze go do wykazu i trafi on w wakacje do konsultacji - powiedziała.