Ceny paliw nie zaliczą drastycznego wzrostu w nowym roku. Ale lepiej zatankować przed świętami
Kierowcy obawiają się cen paliw w 2023 roku, ze względu na powrót do wyższej stawki VAT. Jak już pisaliśmy, podwyżki raczej nie będą duże, bo wysokie marże przygotowują nas na wyższe podatki. W teorii obecne ceny paliw mogłyby być niższe ze względu na warunki rynkowe (m.in. niższe ceny ropy), ale wysoka marża miała służyć jako bufor, który zostanie zmniejszony po powrocie 23 proc. stawki VAT. Jak mówiła dla nas na początku grudnia Urszula Cieślak z www.reflex.com.pl, zmiany mogą być kilkunastogroszowe i nie zrobią takiego wrażenia, jak w sytuacji gdyby cała wartość VAT-u była przełożona na cenę.
Ceny paliw mogą wzrosnąć przed świętami. Diesel już drożeje
Jak powiedział "Faktowi" Grzegorz Maziak, ekspert e-petrol.pl drożeje olej napędowy i w ciągu tygodnia ceny mogą wzrosnąć o kilkanaście groszy. Sytuacja wynika z wprowadzenia embarga na dostawy rosyjskiej ropy drogą morską. Ceny Pb95 do świąt powinny być stabilne, ale nie można wykluczyć, że po świętach wzrosną.
Jak wynika z ostatniego raportu e-petrol.pl o cenach paliwa, średnia cena Pb95 w Polsce wynosi 6,53 zł/litr, oleju napędowego 7,69 zł/litr, a autogazu LPG 2,95 zł/litr.