Ceny energii podniosą koszty pogrzebów
- Sytuacja cenowa na rynkach gazu i energii elektrycznej nie napawa optymizmem. Może doprowadzić do drastycznych wzrostów cen usług świadczonych przez naszą branżę - stwierdził, Prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej Robert Czyżak cytowany w komunikacie Izby. W związku z kryzysem na rynku energetycznym, Polska Izba Branży Pogrzebowej zwróciła się do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) o dopisanie sektora funeralnego do tzw. koszyka regulowanego. Jeśli tak się nie stanie, to ceny w zakładach i firmach pogrzebowych pójdą w górę. W najgorszej sytuacji może dojść do tego, że zasiłek pogrzebowy, który wynosi około 4 tys. zł i jest wypłacany przez ZUS, nie pokryje kosztów nawet najskromniejszego pogrzebu.
Polska Izba Branży Pogrzebowej podkreśliła, że przez ostatnie pół roku koszty funkcjonowania firm zajmujących się pochówkiem, w tym m.in. przechowywaniem zwłok i ich przygotowaniem do pogrzebu, a także kremacją, wzrosły średnio o około 30-40 proc.
Firmy pogrzebowe bez pieniędzy
Biorąc pod uwagę skokowe wzrosty cen energii, z jakimi borykamy się od kilku miesięcy, nasze fundusze na prowadzenie przedsiębiorstw mogą się wkrótce wyczerpać - stwierdził prezes PIBP. Tymczasem pogrzeby muszą się odbywać.