Nasz rynek pracy szeroko otworzył drzwi dla przybyszów z innych krajów, zwłaszcza tych z Ukrainy. Według danych Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, w pierwszym półroczu polscy przedsiębiorcy wydali blisko 950 tys. oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców. W analogicznym okresie poprzedniego roku było ich 50 proc. mniej. Najwięcej oświadczeń dotyczyło właśnie pracowników z Ukrainy. We wskazanym okresie było ich 904 tys., zaś rok wcześniej - 640 tys.
Jak czytamy w dzienniku, przekłada się to istotnie na wartość transferów, które wykonują za granicę zatrudnieni w Polsce cudzoziemcy. Rośnie ona skokowo od kilku kwartałów. W pierwszych trzech kwartałach 2017 r. z Polski wypłynęło rekordowe 4,3 mld zł. Jak wynika z najnowszych danych NBP, kwiecień, maj i czerwiec były jeszcze lepsze. W II kw. mieszkający w Polsce obcokrajowcy wysłali do domów kolejne 5,3 mld zł. W całym I półroczu 2017 r. daje to łącznie aż 9,6 mld zł, czyli o 62 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Sprawdź także: NBP alarmuje: rynkowi pracy zagraża niższy wiek emerytalny. Pomogą imigranci?
Zobacz również: 800 zł za imigranta na „targu niewolników”! Szokujące dane IOM
Czytaj też: 5 tys. zł opłaty pracowniczej za imigranta w Wielkiej Brytanii
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna"