Zakaz handlu w niedzielę na razie obowiązuje u nas wybiórczo. Konsumenci gubią się w datach i albo odpuszczają niedzielne wyjścia nawet po drobne zakupy albo sprawdzają w sieci, czy sklepy będą otwarte. W przyszłym roku już nie będą mieli wątpliwości, bo zakaz handlu w niedziele ma obowiązywać bez wyjątku (poza tradycyjnymi niedzielami handlowymi przed świętami).
A co o zakazie handlu myślą Polacy? Badania ARC Rynek i Opinia, pokazują, że 36 proc. respondentów sądzi, iż we wszystkie niedziele powinni móc zrobić zakupy w większych sklepach. Co piąty pytany jest zdania, że sklepy powinny być czynne w dwie niedziele w miesiącu. Niewiele mniej (19 proc.) osób uważa, ze każda niedziela powinna być wolna dla pracowników handlu. Niemal co dziesiąty respondent twierdzi, że powinien mieć możliwość zrobienia niedzielnych zakupów raz w miesiącu.
Badanie wskazuje, że najwięcej zwolenników całkowitego zniesienia zakazu handlu w niedzielę jest wśród mężczyzn (40 proc.), osób po 45-tym roku życia (40 proc.), mieszkańców największych miast (47 proc.) oraz mieszkańców miast od 200 do 499 tys. (41 proc.).
Czy Polacy chcą zakazu handlu w niedziele?
W tę niedzielę (24 lutego) sklepy będą otwarte, ale już 3 marca zamknięte. Na razie zakaz handlu w Polsce wywołuje zamieszanie. Za rok wszystkie niedziele mają być niehandlowe. Czy Polakom w ogóle ten pomysł się podoba? Co trzeci Polak uważa, że każda niedziela powinna być handlowa, a co piąty jest za całkowitym zakazem handlu w ten dzień.