Nadchodzące święta Wielkanocne to dla wielu polskich konsumentów papierek lakmusowy, który uzmysłowi im jaka jest kondycja obecnej gospodarki. Analitycy BNP Pribas wyliczyli, że za świąteczne zakupy zapłacimy w tym roku 20 proc. więcej niż przed rokiem. Droższy jest chleb, mąka, mięso masło czy olej. Ten ostatni, w którego produkcji dotychczas królowała Ukraina podrożał najbardziej - o połowę. Ale niepokój mogą odczuwać osoby, które kuchni nie wyobrażają sobie bez cukru. Na Wielkanoc za słodkie wypieki, trzeba będzie słono zapłacić. Analitycy BNP Paribas szacują, że ten produkt będzie 30 proc. droższy.
Czy zabraknie cukru?
Wypieki to zresztą wierzchołek góry lodowej. Analitycy DM Boś przypominają, że cukier ważniejszą rolę niż w domowych wypiekach, pełni przy produkcji biopaliw - wykorzystywany jest do produkcji etanolu, a po wzrostach cen kukurydzy jego znaczenie w tym sektorze urosło. Jednocześnie coraz więcej zamówień na cukier płynie ze wschodu, zwłaszcza z Indii, w których niedawno zniesiono wiele obostrzeń pandemicznych.
Czy cukru może zabraknąć? Dobra wiadomość jest taka, że wojna nie ma dużego wpływu na jego dostępność. Ten produkt robimy sami, na miejscu. Unia Europejska jest największym na świecie producentem cukru buraczanego – odpowiada za około 50 proc. globalnej produkcji. Najbardziej konkurencyjne obszary produkcji znajdują się w północnej Francji, Niemczech, Holandii, Belgii i Polsce. W UE istnieje też szereg rafinerii, które przerabiają surowy cukier trzcinowy z importu. Dodatkowo polityka cukrowa UE wspiera lokalnych hodowców.
- W okresie pierwszych sześciu miesięcy roku gospodarczego 2020/20214 produkcja cukru w Polsce ukształtowała się na poziomie niższym niż przed rokiem. Zgodnie z danymi GUS od września 2020 r. do lutego 2021 r. w Polsce wyprodukowano łącznie 1,9 mln ton cukru, o 5,7% mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku gospodarczego - podało Biuro Analiz i Strategii Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa .
Ceny żywności a wojna na Ukrainie
Wygląda na to, że brak cukru w sklepach nam nie grozi ze względu na brak produkcji i dostaw. Jeśli zniknie, to najprawdopodobniej przez panikę zakupową. Ta w tym przypadku może mieć jednak ziarno racjonalności. Ceny niewątpliwie skoczą w górę. Pewną pociechą może być utworzenie w tym roku Krajowej Grupy Spożywczej , która będzie działać na bazie Krajowej Spółki Cukrowej i ma pomóc ustabilizować rynek spożywczy w Polsce.
Dodatkowo jak zapowiedział unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski Komisja Europejska w dość szybkim trybie będzie udzielać zgód na pomoc krajową skierowaną do rolników.