Trwają czystki w Orlenie. Setki osób tracą pracę
Od 5 lutego 2024 roku Daniel Obajtek nie jest prezesem PKN Orlen, na jego miejsce w kwietniu wybrano Ireneusza Fąfarę. Jak dowiedział się z nieoficjalnego źródła portal money.pl od tego momentu zwolniono ok. 450 osób, a kolejne są w drodze, pracę mają stracić wszystkie osoby, które "wpłacały pieniądze na PiS".
Sam Fąfara mówił niedawno dla Business Insidera, że Orlan posiada "wiele pobocznych działalności" o "wątpliwym sensie biznesowym". Jako jeden z nich wymienił wydawanie prasy (co wynika z przejęcia przez Orlen grupy Polska Press, czy Kiosków Ruchu).
Portal podaje, że ze spółki mają zostać zwolnione również osoby, które pobierają wynagrodzenie, ale nie pobierają się w pracy, kilka takich osób zostało już zwolnionych.
Orlen prowadzi "audyty w kadrach". Będą masowe zwolnienia?
Orlen zapytany przez money.pl o zwolnienia za kadencji Ireneusza Fąfary odpowiedział, że obecnie trwają działania "kontrolne i audytowe", które dotyczą między innymi kadr. Ze względu jednak na przepisy prawa dotyczące ochrony danych w tym osobowych, PKN Orlen nie udzielił informacji o zmianach personalnych w spółce.
Grupa Orlen zatrudnia ponad 66 tys. osób (w 2021 roku spółka zatrudniała ok. 35 tys. osób). Wzrost zatrudnienia jest w dużej mierze związany z fuzjami PGNiG, czy Lotosem.
Polecany artykuł: