Ceny paliw dalej rosną. To będzie droga Wielkanoc
Wielu kierowców szykuje się do świątecznych podróży, a to oznacza większe zapotrzebowanie na paliwo. Jeśli planujemy uzupełnić bak dopiero po świątecznych wojażach, to nie ma na co czekać, bo zdaniem analityków ceny paliw po Wielkanocy powinny być jeszcze wyższe.
Jak powiedział portalowi PolskieRadio24.pl Jakub Bogucki, analityk portali e-petrol.pl na początku ostatniego tygodnia marca 2024 doszło do kolejnej podwyżki cen paliw.
Obecnie benzyna 95 kosztuje średnio w Polsce 6,43 zł/litr; olej napędowy 6,69 zł/litr; a autogaz 2,89 zł/litr. Bogucki wskazuje, że w przyszłym tygodniu możemy spodziewać się kolejnego wzrostu cen, benzyna 95 będzie kosztować średnio ok. 6,56 zł/litr; diesel ok. 6,76 zł/litr, za to nieznacznie może spaść cena gazu, o ok. 3-4 gr/litr.
Ekspert w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że powyższe prognozy cenowe dotyczą cen średnich, ale w niektórych regionach np. w Warszawie mogą być wyższa i sięgnąć nawet 6,8 zł/litr benzyny 95 i 6,9 zł/litr diesla.
Ceny paliw mogą być jeszcze wyższe
E-petrol.pl wskazuje, że wzrost cen jest efektem ostatniej sytuacji na światowych rynkach, m.in. kurs ropy naftowej na giełdzie w Londynie przekroczył 87 funtów. Doszło także do lekkiego osłabienia polskiego złotego, a Polska kupuje ropę głównie w dolarze.
Wygląda więc na to, że obecnie nie ma przesłanek do spadku cen paliwa i po Wielkanocy czekają nas kolejne podwyżki. Dlatego lepiej nie zwlekać i jeśli mamy możliwość, zatankować przed Wielką Sobotą.