"Emerytura Plus" także dla "Mama 4 plus"
- 15 marca po moim artykule dla serwisu Prawo.pl resort rodziny podtrzymywał stanowisko, że "Mamy 4 plus" nie otrzymają "Emerytury Plus". Jak widać presja ma sens i do "Mam 4 Plus" w maju trafi świadczenie w wysokości 888,25 złotych - podkreśla na Twitterze ekspert Instytutu Emerytalnego Oskar Sobolewski.
- Z projektu ustawy o "Emerytura Plus" przysłanego do sejmu który został dzisiaj przyjęty na Radzie Ministrów, dowiadujemy się ze osoby objęte świadczeniem "Mama 4 Plus" również otrzymają dodatkowa emeryturę w maju 2019 roku. Jak widać presja ma sens i ministerstwo rodziny wycofało się ze swojego stanowiska sprzed 2 tygodni, kiedy twierdzili, że to świadczenie nie będzie przysługiwało mamom. Od początku zgłaszałem uwagi do projektu, zaznaczając, że nie widzę powodu dla którego te osoby miałby być wykluczone. Szczególnie, ze resort Elżbiety Rafalskiej jeszcze w styczniu nazywał to świadczenie matczyną emeryturą. Jeszcze kilka tygodni temu, kiedy toczyła się dyskusja na temat ustawy o emeryturze matczynej, rządzący uzasadniali potrzebę wprowadzenia tego świadczenia koniecznością zagwarantowania wielodzietnym mamom pomocy, która ma im zapewnić godne życie - mówi w rozmowie z Superbiz.pl prawnik Oskar Sobolewski.
Dla kogo "Emerytura Plus" i "Mama 4 Plus"?
Ustawa o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym - "Mama 4 Plus" weszła w życie 1 marca br. O pieniądze w ramach programu "Mama 4 plus" mogą ubiegać się matki po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat. W razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci świadczenie po osiągnięciu 65 lat przysługuje także ojcom czworga dzieci. Tzw. matczyną emeryturę przyznaje na wniosek osoby zainteresowanej (matki lub ojca) prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Z kolei "Emerytura Plus" to jednorodzajowe świadczenie emerytalne w kwocie 1100 zł brutto (882,25 zł "na rękę") dedykowane wszystkim rencistom i emerytom, które 1 maja br. zostanie automatyczne wypłacone seniorom. Pierwotnie w projekcie ustawy rządzący nie uwzględnili jednak świadczeniobiorców programu "Mama 4 plus", o czym alarmowaliśmy wraz z Instytutem Emerytalnym.
-#Mama4Plus to świadczenie rodzicielskie, a nie emerytura. Część osób uprawnionych do #Mama4Plus pobiera emeryturę w wysokości niższej niż minimalna - takim osobom przysługiwać będzie #EmeryturaPlus - podawało ministerstwo na Twitterze. Jak widać po projekcie ustawy przyjętym dziś przez rząd, resort zmienił zdanie i w grupie świadczeniobiorców "Emerytury Plus" wymienia także beneficjentów "rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego", czyli "Mama 4 plus". Co oznacza, że wszyscy otrzymujący pieniądze za urodzenie i wychowanie czwórki dzieci dostaną też "Emeryturę Plus"!