Zakład Ubezpieczeń Społecznych wylicza emerytury wyższe o 180-250 zł niż powinien. Dzieje się tak, bo ZUS wyliczając emerytury, bazuje na tablicach statystycznych Głównego Urzędu Statystycznego, które nie uwzględniają tego, że z każdym rokiem średnia długość życia w Polsce się wydłuża. Przez to dopłaca się do emerytur 9 mld zł rocznie.
Sprawdź koniecznie: ZUS wypłaci 100 tys. nowych emerytur. Sprawdź, kiedy dostaniesz emeryturę
Na przykład: mężczyzna, który ma 68 lat, według tabel GUS będzie żył do 74 lat. Tymczasem biorąc tabelę z jak najbardziej aktualnymi danymi, okazuje się, że średnio taki mężczyzna może żyć nawet cztery lata dłużej. Zatem jeśli ZUS dzieli jego kapitał emerytalny przez sześć zamiast przez dziesięć lat to wypłaca mu wyższą emeryturę. W sumie wszystkim emerytom państwo wypłaca obecnie o 9 mld zł rocznie więcej.
Tymczasem koszt błędnego stosowania tablic przez ZUS będzie się powiększał tak długo, jak długo będzie się wydłużało życie Polaków. A dzięki postępowi medycyny i poprawy stylu życia są na to duże szanse.
Zobacz również: Tyle wyniesie zasiłek rodzinny od listopada 2017 roku
Czytaj także: Dostaną 10 tys. zł rekompensaty za deputat węglowy. Sejm przyjął ustawę
Źródło: „Gazeta Wyborcza”