Gastronomia i hotelarstwo bez pomocy. Będą działać sami

Pandemia koronawirusa wywołała kryzys gospodarczy na całym świecie. W Polsce w pierwszej kolejności pandemia wstrząsnęła między innymi branżami gastronomiczną, hotelarską i cateringową. Obostrzenia wprowadzone przez rząd w ostatanim czasie prawdopodobnie spowodują, że branże te jeszcze bardziej pogrążą się w kryzysie. Powstał więc pomysł, aby zacząć działać na własną rękę. 16 października utworzono Sztab Kryzysowa Horeca (branża hotelarska, gastronomiczna i cateringowa), który ma przygotować cztery projekty funkcjonowania w czasach pandemii. 

ZOBACZ TEŻ: Czy starczy do pierwszego? Polacy obawiają się, że zabraknie im oszczędności

- Projekty z praktyki, po konsultacjach z naukowcami epidemiologami oraz fachowcami od regulacji reżimu higienicznego, rzeczywiście zabezpieczające konsumpcje w lokalach i spokojna kontynuacje biznesu w tych bardzo trudnych czasach. W Sztabie Kryzysowym zasiadają wszystkie organizacje biznesowe i stowarzyszenia branży gastronomicznej - mówi w rozmowie z businessinsider.com.pl Jacek Czauderna, prezes Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej. I dodaje, że oficjalne stanowisko Sztabu Kryzysowego wraz z postulatami do rządu ukaże się w mediach na początku tego tygodnia. 

SPRAWDŹ TAKŻE: Testy na koronawirusa za prawie tysiąc złotych! Oto paragon!