Nestlé zapowiedziało kolejne podwyżki. Ponoszą straty przez to, że ludzie oszczędzają
Jak informuje portal dlahandlu.pl Nestlé podniosło ceny w 2022 roku o 8,2 proc., ale firma podała, że nie pozwoliło to na zrekompensowanie rosnących kosztów własnych, więc zapowiedziano kolejne podwyżki. Firma miała odnotować spadek sprzedaż w ostatnim kwartale ubiegłego roku, który miał być skutkiem rekordowej inflacji, przez co gospodarstwa domowe ograniczały wydatki na batony, kapsułki do kawy, czy makaron Maggi.
- Wciąż znajdujemy się w sytuacji, w której staramy się poprawić naszą marżę brutto. Podobnie jak wszyscy na całym świecie zostaliśmy dotknięci inflacją i teraz próbujemy naprawić wyrządzone przez nią szkody [...] Podwyżki cen mają być ukierunkowane i wdrażane tylko tam, gdzie wzrost kosztów to uzasadnia - powiedział CNN CEO Nestlé Mark Schneider.
Szwajcarska firma zanotowała spadek zysku netto względem oczekiwań - spodziewano się zarobku 11,6 mld franków szwajcarskich, a te wyniosły 9,3 mld franków. Jednocześnie Nestlé planuje wzrost sprzedaży o 6-8 proc. w 2023 roku.
Nie tylko Nestlé podwyższa ceny
Podwyżki wprowadziły również Unilever, Coca-Cola, Heineken, czy Mondelez. Jak wskazuje dlahandlu.pl wynika to z wysokich cen energii, produktów mlecznych i zbóż. Choć w ostatnim czasie ich ceny ceny spadły, to wciąż utrzymują się na wysokim poziomie. Do tego trzeba doliczyć wysokie koszty pracy i logistyki.
Polecany artykuł: