Ile trzeba pracować na nowe auto elektryczne?
W wyliczeniach rankomat.pl przyjęto cenę nowej Tesli na 3 na poziomie ok. 206 tys. zł. Wyliczono, że mieszkańcy województwa mazowieckiego przy przeciętnych zarobkach w regionie musieliby wydać 34 swoje wypłaty na zakup auta elektrycznego. W przypadku województwa małopolskiego, przeciętny mieszkaniec musiałby wydać 35 pensji. Czyli to niecałe trzy lata pracy, przy założeniu, że nie wydawalibyśmy swojej pensji.
Powyższe przypadki dotyczyły województw, które zanotowały najlepsze wyniki. Dużo gorzej wygląda sytuacja w przypadku województwa warmińsko-mazurskiego, w których Tesla Model 3 kosztowałaby 44 miesięczne pensje, oraz lubelskiego i podlaskiego, w których na nowe auto trzeba by pracować 42 miesiące. Czyli już niecałe cztery lata pracy.
Rankomat.pl szacuje więc, że w zależności od województwa, na Teslę Model 3 trzeba pracować 32-44 miesiące. Na model Y kosztujący 194 990 zł zaś 30-42 miesiące. W przypadku znacznie tańszego Volvo EX30 (169 900 zł), czas skraca się do 26-37 miesięcy.
Ile trzeba pracować na używane auto elektryczne?
Co w przypadku aut elektrycznych z drugiej ręki? Jak wynika z wyliczeń rankomatu, w styczniu średnia cena Nissana Leaf na portalu ogłoszeniowym Otomoto wyniosła ok. 70 tys. zł. Mieszkańcy województwa mazowieckiego musieliby pracować na takie auto 11 miesięcy, a warmińsko mazurskiego 15 miesięcy.
A jak w przypadku droższych używanych aut elektrycznych? Rankomat.pl wskazuje, że na BMW i3 (średnia cena 88 383 zł) przeciętny Polak musiałby pracować od 14 do 19 miesięcy. Na droższą Teslę Model S (średnia cena na rynku wtórnym 149 571 zł) z kolei 23-32 miesiące.
Rankomat.pl obliczył liczbę miesięcy na podstawie danych GUS o średnich wynagrodzeniach z lutego 2024 roku w sektorze przedsiębiorstw w każdym z województw. Ceny aut pochodzą z portalu wyborkierowcow.pl.
W marcu 2024 roku zarejestrowano w Polsce 1700 aut elektrycznych, co jest spadkiem o 10,9 proc. względem 2023 roku. Warto dodać, że do aut elektrycznych funkcjonuje program "Mój elektryk", a do tego w ramach KPO ma zostać wprowadzony nowy program dopłat.