Auta elektryczne wciąż za drogie
W marcu 2024 r. zarejestrowano w Polsce 1 700 samochodów w pełni elektrycznych (BEV). W porównaniu do lutego br. to więcej o 300 sztuk. Jednak już w ujęciu rok do roku, liczba rejestracji tego typu pojazdów spadła o 10,9 proc. - wynika z raportu firmy Rankomat.pl powołującej się na najnowsze dane Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA).
Jednym z czynników, który powstrzymuje potencjalnych nabywców przed zakupem auta z napędem elektrycznym są wciąż wysokie koszty zakupu. Może to prowadzić do wzrostu zainteresowania markami chińskimi, które oferują samochody elektryczne w niższych cenach niż koncerny europejskie i amerykańskie.
Czy chińskie samochody elektryczne zdobędą europejskie rynki?
Jak podaje Rankomat.pl, przytaczając szacunki Europejskiej Federacji Transportu i Środowiska, w 2024 r. chińskie marki mogą zdobyć 11 proc. rynku nowych samochodów elektrycznych w Unii Europejskiej. W 2027 r. udział ten może zwiększyć się nawet do 20 proc. Według danych IBRM Samar w okresie luty-marzec 2024 r. w naszym kraju zarejestrowano 533 samochody chińskich producentów, co oznacza czterokrotny wzrost rok do roku. Najpopularniejszą marką jest MG – dokonano 411 rejestracji tych samochodów. MG4 klasy C można kupić już za 121 200 zł i jest to jedno z najtańszych aut elektrycznych na polskim rynku.
Dopłaty do aut elektrycznych – jakie zasady dofinansowania?
W raporcie przypomniano, że zainteresowani kupnem nowego pojazdu z napędem całkowicie elektrycznym mogą skorzystać z ogólnokrajowego programu „Mój Elektryk”. W przypadku osób niemających Karty Dużej Rodziny, przysługuje bezzwrotna dopłata do 18 750 zł, a maksymalna cena pojazdu nie może przekroczyć 225 000 zł. Osoby z Kartą Dużej Rodziny mogą natomiast uzyskać dopłatę w kwocie 27 000 zł i nie obowiązuje ich limit ceny samochodu. W przyjętej pod koniec kwietnia Rewizji Krajowego Planu Odbudowy również przewidziano dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych. Co więcej, wsparcie to ma obejmować także zakup używanego elektryka, wzięcie nowego pojazdu w leasing czy wynajem długoterminowy.
Jak rozwinie się rynek samochodów elektrycznych w UE? Prawo i popyt
Polska musi nadążać nie tylko za potrzebami konsumentów, ale też zmieniającym się prawem. Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia 2019/631 do 2030 roku producenci mają zredukować emisyjność sprzedawanych aut osobowych o 55%, a od stycznia 2035 – o 100%.
- Przy odpowiedniej infrastrukturze możemy się spodziewać dynamicznego wzrostu zainteresowania elektrykami - zapowiada Simonas Stankus z Inbalance grid.