inflacja

i

Autor: Shutterstock

Gospodarka

Inflacja mocno hamuje. Są najnowsze dane GUS

2024-03-15 10:46

W lutym ceny konsumenckie były o 2,8 proc. wyższe niż przed rokiem. Inflacja w Polsce po raz pierwszy od marca 2021 r. znalazła się w dopuszczalnym paśmie wahań wokół 2,5-proc. celu NBP. Wzrost cen ostatni raz przyspieszył dokładnie rok temu, gdy dynamika CPI osiągnęła rekordowy, najwyższy od grudnia 1996 r., poziom 18,4 proc. r/r.

Znaczny spadek cen. Na jak długo?

Ze względu na przetasowania w koszyku inflacyjnym odczyt za styczeń zrewidowano z 3,9 do 3,7 proc. r/r. Ceny w porównaniu z poprzednim miesiącem podniosły się o 0,3 proc., paliwa podrożały o 3,2 proc. m/m, ale o 0,4 proc. potaniała żywność. Inflacja bazowa, która 2023 r. zakończyła na poziomie 6,9 proc. r/r, znajduje się prawdopodobnie w okolicach 5,5 proc. i jest najsłabsza od końcówki 2021 r. 

Wszystko wskazuje, że już w bieżącym miesiącu inflacja spadnie w okolice 2,5 proc. r/r, osiągając cel NBP. Takim stanem rzeczy nie będziemy jednak się cieszyć długo. Już wiosną dynamika CPI zacznie się podnosić. Od kwietnia zostanie przywrócona 5-proc. stawka podatku VAT na żywność, co w świetle szacunków NBP podbije dynamikę CPI o nieco mniej niż jeden punkt proc. W dalszej części roku powinny w zostać odmrożone ceny energii. W skrajnym scenariuszu, prezentowanym przez bank centralny, może to wywindować inflację w okolice 8,5 proc. r/r. 

Choć wciąż nie znamy szczegółów strategii wycofywania się rządu z działań osłonowych, to wydaje się, że na koniec roku ceny konsumenckie będą rosnąć w znacznie słabszym tempie – 5-6 proc. r/r. Nie zmienia to jednak oceny, że w obliczu rozpędzania się dynamiki PKB powyżej 3 proc. r/r i krzepnięcia konsumpcji Rada Polityki Pieniężnej nie zdecyduje się w najbliższych kwartałach na wznowienie luzowania. Stawia to złotego w unikalnym w skali świata położeniu i sprawia, że rodzima waluta ma swoje pięć minut. W minionych dniach EUR/PLN przebił barierę 4,30 zł, a euro kosztowało najmniej od pandemicznego marca 2020 r.

Polityka RPP sprzyja umacnianiu złotego

W gronie kilkudziesięciu najważniejszych gospodarek inwestorzy nie liczą na cięcia jedynie w przypadku Polski, Malezji, Chin i Japonii, która w końcu powinna zakończyć erę ultrałagodnej polityki pieniężnej. Powstaje zatem ostry i korzystny dla PLN kontrast pomiędzy polityką NBP i głównych banków centralnych szykujących się do cięć stóp procentowych. Jednocześnie połączenie utrzymywania przez RPP kosztu pieniądza na obowiązującym od października ub.r. poziomie 5,75 proc. oraz ostro hamującej inflacji skutkuje radykalną poprawą atrakcyjności odsetkowej naszej waluty. Realne stopy procentowe po raz pierwszy od 2019 r. przybierają wartości dodatnie i szybko rosną. Ich apogeum zostanie jednak lada moment osiągnięte i wraz z odbijaniem dynamiki CPI po osiągnięciu dołka w marcu zaczną się kurczyć. 

W rezultacie prognozy walutowe fintechu Cinkciarz.pl zakładają, że złoty, wspierany także relatywnie wysoką dynamiką PKB, napływem kapitału oraz środków UE powinien pozostawać silny i stabilny. Kurs euro po ubiegłorocznym załamaniu może mieć już mocno ograniczoną przestrzeń do spadków. Poziom średnioterminowej równowagi EUR/PLN zdaje się przesuwać się w kierunku 4,25. Jednocześnie tendencje globalne powinny sprzyjać znacznie silniejszym spadkom kursu dolara, a także franka, którego wartość w relacji do euro stopniowo będzie zmierzać do parytetu. Spodziewamy się, że na koniec roku USD/PLN powinien znajdować się w okolicy 3,65, a CHF/PLN poniżej 4,30.

Źródło: Cinkciarz.pl

Pieniądze to nie wszystko Krzysztof Kapis

QUIZ PRL. Bajki i dobranocki w PRL-u

Pytanie 1 z 15
Synek Rumcajsa miał na imię:
QUIZ PRL. Bajki i dobranocki w Polsce Ludowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze