W marcu czekają nas emocje
"W dniach 6-7 lutego 2024 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie" – poinformował w środę bank centralny.
NBP wskazał, że stopa referencyjna nadal będzie wynosić 5,75 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa - 6,25 proc., stopa depozytowa - 5,25 proc. Według informacji banku centralnego, stopa redyskontowa została utrzymana na poziomie 5,80 proc. w skali rocznej, a stopa dyskontowa weksli nadal będzie wynosić 5,85 proc. w skali rocznej.
RPP w ubiegłym roku dwukrotnie obniżyła stopy procentowe; we wrześniu o 0,75 pkt. bazowych, oraz w październiku o 0,25 pkt. proc. W efekcie stopy NBP spadły o 1 pkt.
"W Radzie zdaje się dominować pogląd, że bardziej ekspansywna polityka fiskalna w pierwszym roku urzędowania gabinetu Donalda Tuska powinna zostać skontrowana ostrzejszą polityką pieniężną i wyższymi stopami procentowymi. Jeśli marcowe prognozy inflacji NBP potwierdzą taką ocenę poprzez wskazanie, że dynamika CPI wejdzie na dobre do dopuszczalnego pasma odchyleń wokół celu inflacyjnego później niż pod koniec 2025 r., to okaże się to koronnym argumentem za dalszym utrzymywaniem kosztu kredytu na bieżącym poziomie"-skomentował Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Podobnie uważa Michał Stajniak wicedyrektor Działu Analiz XTB, który uważa, że "RPP nie ma do dyspozycji jeszcze projekcji inflacyjnych, a dodatkowo nie mieliśmy w styczniu szybkiego szacunku inflacji. Wobec tego brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia, aby decydować się na zmiany. Jak prognozuje Stajniak, Utrzymanie statusu quo i brak komunikacji przyszłych obniżek może jednak wpłynąć na umocnienie pozycji polskiego złotego.
Jak dodał Sawicki, "inwestorzy wyceniają, że w najbliższym roku RPP dokona 3-4 cięć. Ostatnie wypowiedzi członków RPP oraz informacje płynące z gospodarki zdecydowanie nie sprzyjały porzuceniu tych oczekiwań."
-W rezultacie marcowe posiedzenie będzie budzić wielkie emocje, szczególnie jeśli na konferencji prasowej w najbliższy czwartek o godz. 15:00 prezes NBP Adam Glapiński nie rzuci nowego światła na zamierzenia RPP.-komentuje analityk.