Inflacja pożera oszczędności. Co robić?
Inflacja pożera pieniądze odłożone na koncie w banku. Wielu ciułaczy szuka sposobu na to, by jak najmniej stracić na szalejącej inflacji. Mamy cenne rady ekspertów, którzy podpowiadają, co zrobić, by pieniądze nie traciły za bardzo na swojej wartości. Jak inwestować nawet niewielką gotówkę, którą posiadamy, by nie pożerała jej inflacja. Na przykład Andrzej Spuła, który założył Klub Bogatego Rentiera ma 4 Złote Zasady inwestowania i ochrony pieniędzy przed inflacją. Po pierwsze wybierz rozwiązanie, które zapewnia zysk wyższy od przewidywanej w kolejnym roku inflacji. Niech będzie to rozwiązanie elastyczne, które pozwoli Ci odzyskać pieniądze, jeśli będą Ci potrzebne do innych celów. Stawiaj na rozwiązania zabezpieczone. A przede wszystkim wybierz rozwiązanie sprawdzone przez innych (poddaj rozwiązanie analizie pod kątem jego historii i zadowolonych klientów). Jak to zastosować w praktyce? Na przykład nie trzymaj pieniędzy na jednej lokacie ze słabym oprocentowaniem. Lepiej zorientować się np. na rynku obligacji skarbowych. W razie wątpliwości, warto umówić się ze sprawdzonym doradcą finansowym.
Polecany artykuł:
Inflacja szaleje - inwestuj w edukację
Jak jeszcze można chronić pieniądze przed inflacją? Podczas rozmowy z nami na EKG w Katowicach Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego wskazał na edukację. Podniesie kompetencji lub przekwalifikowanie może w przyszłości nam się opłacić i przynieść realne zyski. Pieniądze wydane na edukację nigdy nie są pieniędzmi straconymi. Oczywiści najlepszym rozwiązaniem są inwestycje w nieruchomości, których wartość nie spadnie. Jednak to wariant dla osób z dużym portfelem. A najbardziej poszkodowane w rozpędzonej inflacji są osoby, które mają odłożoną sumę rzędu 15-30 tys. zł na tak zwaną czarną godzinę.