Prezes NBP Adam Glapiński

i

Autor: ANDRZEJ IWAŃCZUK/REPORTER

Raty kredytów

Kiedy RPP obniży stopy procentowe? Kredytobiorcy doczekają się tego w 2023?

2023-03-09 9:43

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym, obowiązującym od września pułapie 6,75 proc. Cykl podwyżek, w ramach którego koszt pieniądza w jedenastu krokach podniesiono z rekordowo niskich 0,1, proc. do najwyższego od jesieni 2002 r. pułapu, nadal nie został oficjalnie zakończony. Mimo to nie ma wątpliwości, że kolejną zmianą stóp będzie ich obniżka. Kluczowe wnioski z nowej projekcji makroekonomicznej NBP mogą stawać się argumentem zwolenników łagodnej polityki, by doszło do niej jeszcze w tym roku.

Dużo zależy od inflacji

Choć nikt nie zakładał zmiany poziomu stóp, budziła zdecydowanie najwięcej emocji od listopada. Wspólnym mianownikiem obu posiedzeń RPP jest to, że władze dysponowały na nich nowymi projekcjami Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP. Poprzednia edycja raportu zakładała, że na koniec tego roku tempo wzrostu cen będzie wynosić 8 proc. Do dopuszczalnego pasma wahań wokół 2,5-proc. celu inflacyjnego dynamika CPI miała wejść dopiero w drugiej połowie 2025 r. Nowe prognozy zakładają, że to się nie zmieni, ale wygasanie inflacji w najbliższych miesiącach będzie przebiegać szybciej. W bieżącym roku inflacja ma wynosić średnio 11,9 proc. r/r, w kolejnym 5,7 proc. r/r. To prognozy o odpowiednio 1,3, i 0,2 pkt proc. niższe od listopadowych.

Samo obniżenie się ścieżki inflacji w marcowej projekcji nie jest dużym zaskoczeniem, ponieważ w minionych kilku miesiącach ceny rosły nieco wolniej od prognoz NBP, ale także rynkowych oczekiwań. Szczyt dynamiki CPI, który przypadł na luty (dane poznamy 15 marca), niemal na pewno nie przekroczy 20 proc. r/r, co jeszcze niedawno było realnym zagrożeniem. Skala rewizji prognoz ogólnie nie jest znaczna. Analitycy NBP nieco bardziej optymistycznie niż jesienią widzą także perspektywy gospodarki. Dynamika PKB ma wynieść w tym roku 0,85 proc., a nie 0,7 proc. r/r, jak wcześniej się spodziewano. Lepsza koniunktura i szybkie wychodzenie z dołka, który zapewne jest już bardzo blisko, tworzy ryzyko utrwalenia się wysokiej inflacji bazowej. Jej dynamika jest rekordowa, nieprzerwanie rośnie i wynosi już ok. 12 proc. r/r.

Dane z gospodarki będą argumentem za obniżką stóp

W minionych miesiącach Rada Polityki Pieniężnej wykazała dużą niechęć do kontynuacji zacieśniania i dalszego podnoszenia stóp. Nowa projekcja inflacyjna i napływające z gospodarki dane będą w najbliższym czasie wodą na młyn zwolenników szybkich obniżek. W treści komunikatu nadal znajdziemy jednak stwierdzenie, że „dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej". Pauza w cyklu, która przedłużyła się właśnie do sześciu posiedzeń, nie została jak dotąd przekuta w jego oficjalne zakończenie. Na taki ruch zapewne przyjdzie czas dopiero, gdy inflacja faktycznie zacznie hamować.

To dobra informacja dla złotego, ponieważ jawne szykowanie się do obniżek, gdy główne banki centralne zaostrzają kurs, mogłoby skutkować wzrostem kursów walut. EUR/PLN po decyzji pozostaje poniżej 4,70 i tym samym jest o włos od tegorocznych minimów. Więcej szczegółów może dostarczyć dzisiejsza (9.03), zaplanowana na 15:00, konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Jutro (10.03) również zaplanowana jest konferencja szefa polskiego banku centralnego, poświęcona projekcji inflacji i PKB.

Pieniądze to nie wszystko. Witold Orłowski

AUTOR: Bartosz Sawicki Cinkciarz.pl

Sonda
Czy rosnące raty kredytów skomplikowały życie Tobie lub Twoim bliskim?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze