Klienci największego banku w Polsce zaleźli się na celowniku oszustów. Cyberprzestępcy podszywają się pod PKO Bank Polski. Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego w KNF podał, że chodzi o aplikację mobilną PKO BP – IKO. To aplikacja mobilna, z której według najnowszych danych wynika, aktywnie korzysta 5 mln klientów. W 2020 roku użytkownicy za pomocą aplikacji IKO zlecili 302 mln transakcji. Zespól CSIRT na swoim profilu na Twitterze ostrzegł, że fałszywa aplikacja, którą stworzyli przestępcy, to złośliwe oprogramowanie Alien, które wykrada hasła do bankowości internetowej. W ten sposób malwersanci mogą ściągnąć z naszego konta pieniądze. Co więcej, atakom cyberprzestępców uległa też strona internetowa banku. Hakerzy podszywają się pod instytucję i opublikowali w sieci niemal identyczną stronę jak jego oryginalna domena. Eksperci zaapelowali, żeby uważać na oszustów i aplikacje instalować tylko z zaufanych źródeł.
ZOBACZ: AŻ TYLE miejsc pracy nie udało się uratować. Sprawdź, ile osób straciło pracę
Klienci banku PKO, którzy muszą zainstalować aplikację IKO muszą pamiętać, aby przy jej ściąganiu korzystać z oficjalnych marketów, szczególnie Google Play. Przed zainstalowaniem aplikacji warto też przeczytać komentarze na jej temat w markecie. Dzięki temu będziemy wiedzieli, czy jest to oryginalne oprogramowanie.
Każdego dnia odnotowywane są próby złamania kodów dostępu do wielu instytucji. Jakiś czas temu podobny problem dotyczył aplikacji Santander, która także była podrabiana w marketach. Wcześniej zespół cyberbezpieczeństwa w KNF informował m.in. o oszustach podszywających się pod Bank Pekao oraz Credit Agricole.