
Koszty zmian klimatycznych w Polsce
Zmiany klimatyczne w Polsce generują coraz większe straty finansowe, a eksperci biją na alarm: brak zdecydowanych działań może kosztować nas nawet 124 miliardy złotych rocznie w 2050 roku. To ekwiwalent 2,2% PKB, co podkreśla pilną potrzebę inwestycji w adaptację.
Aleksander Śniegocki, prezes Instytutu Reform, wprost ostrzega: „Zmiana klimatu to nie abstrakcja, to realne rachunki, które płacimy już dziś. Polska potrzebuje długofalowej strategii i inwestycji w odporność, by uniknąć przewidywalnych katastrof”.
Przykładem jest powódź z września 2024, która pochłonęła z budżetu państwa aż 13 miliardów złotych. Naukowcy wskazują, że zmiany klimatyczne podwoiły prawdopodobieństwo wystąpienia tak ekstremalnego zjawiska.
Prawo o bezpieczeństwie klimatycznym
Fundacja ClientEarth proponuje konkretne rozwiązanie systemowe, które ma realnie wzmocnić ochronę klimatu w Polsce: prawo o bezpieczeństwie klimatycznym. To odpowiedź na brak spójnej, krajowej strategii klimatycznej.
Agnieszka Warso-Buchanan, prawniczka i członkini zarządu Fundacji ClientEarth, podkreśla: „Klimat to dziś sprawa bezpieczeństwa narodowego. Jeśli państwo nie zacznie traktować go poważnie, zapłacimy najwyższą cenę: naszym zdrowiem, majątkiem i życiem”.
Prawo o bezpieczeństwie klimatycznym zakłada:
Zagwarantowanie co najmniej 1% PKB rocznie na inwestycje w bezpieczeństwo klimatyczne.Powołanie Rzecznika Bezpieczeństwa Klimatycznego – niezależnego, eksperckiego urzędu, który doradzałby i rozliczał rządzących z realizacji zaplanowanej polityki oraz prowadził dialog ze społeczeństwem, przeciwdziałając dezinformacji dotyczącej zmiany klimatu.Zagwarantowanie osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.Wprowadzenie spójnego systemu planów adaptacyjnych od gmin po cały kraj, z budżetami i obowiązkami.
Lekarze ostrzegają
Kryzys klimatyczny realnie zagraża zdrowiu Polaków, a służba zdrowia jest na to nieprzygotowana – alarmują lekarze. Podczas posiedzenia komisji senackiej prof. Tadeusz Zielonka, pulmonolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, przestawił konkretne zagrożenia.
„Służba zdrowia nie jest gotowa na to, co już się dzieje. Fale upałów, powodzie, nowe choroby zakaźne – wszystko to wymaga rezerw, których nie mamy. To nie są jednorazowe incydenty, to nowa codzienność” – podkreślił prof. Zielonka.
Ekspert ostrzegł, że do 2090 roku Polska może stać się suchym pasem bez wody, co będzie miało katastrofalne skutki dla zdrowia publicznego. „W 2090 roku Polska będzie suchym pasem bez wody. A wtedy mój wnuk będzie w moim wieku. I pytam: jaką Polskę mu zostawimy?” – dodał, zwracając się bezpośrednio do prezydium komisji.
Więcej pieniędzy na bezpieczeństwo klimatyczne
Polacy w większości są świadomi zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi i oczekują od państwa większych inwestycji w adaptację – wynika z badań opinii publicznej zleconych przez Fundację ClientEarth. Ponad 2/3 społeczeństwa opowiada się za zwiększeniem wydatków na ten cel.
Dr hab. Przemysław Sadura, który prezentował wyniki badań, podkreśla, że większość Polek i Polaków popiera postulat, by zagwarantować 1% PKB na bezpieczeństwo klimatyczne. Oznacza to, że społeczeństwo jest gotowe ponosić koszty związane z ochroną klimatu, widząc w tym inwestycję w przyszłość.
Obecnie Polska przeznacza na ochronę klimatu zaledwie 0,2% PKB, co jest wartością ponad dwa razy niższą niż subsydia dla paliw kopalnych. Wyniki badań pokazują, że istnieje silne społeczne poparcie dla zmiany tej proporcji i zwiększenia nakładów na adaptację do zmian klimatu.