Przyczyny dymisji
Portal informuje, że na dymisję nalegał mniejszościowy udziałowiec Polski Fundusz Rozwoju (PFR), który taki epróby podejmował juz trzykrotnie. WNP.pl informuje, że powodem dymisji miało być oczekiwanie przez odwołanego prezesa, od PFR deklaracji finansowania pomostowego w postaci pożyczki, które zapewniłoby spółce przetrwanie.
"Z informacji WNP.PL wynika, że Stańczuk wskazywał na możliwą upadłość spółki związaną z koniecznością zapłaty przez Rafako rat układowych, czyli zobowiązań wobec wierzycieli. Tymczasem spółka wydaje się nie mieć pieniędzy nie tylko na raty, ale i na pensje i dlatego właśnie prosiła PFR, jak również potencjalnego inwestora PG Energy, o finansowanie pomostowe, którego do tej pory nie otrzymała" - czytamy na portalu.
WNP.pl podkreśla, że przychody ze sprzedaży spółki były niższe rok do roku o 30,1 proc., a dodatkowo wyniki finansowe obciążyły problemy z elektrownią Jaworzno, którą dotknęła cała seria awarii. Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł kar i odszkodowań za usterki bloku 910 MW w Jaworznie.
Rafako to spółka akcyjna, notowana na GPW, większość akcji należy do spółki PBG. Jest wykonawcą bloków energetycznych i producentem urządzeń dla energetyki. Jest jednym z największych pracodawców w regionie i - jak informuje na swojej stronie - zatrudnia około 1000 osób.