Mały ZUS Plus obejmuje już ponad 240 tys. przedsiębiorców

- Mały ZUS Plus to najszybciej zrealizowana obietnica rządu spośród pięciu flagowych programów na pierwsze 100 dni Rady Ministrów - przekonywało Ministerstwo Rozwoju podczas debaty, na której głos obok wiceszefa resortu Marka Niedużaka zabrali przedstawiciele ZUS, pracodawców i ekonomiści.

Zobacz też: Mały ZUS Plus 2020. Jak skorzystać z nowej ulgi? [PORADNIK]

- Według najnowszych danych, w lutym do Małego ZUS-u Plus zgłosiło się 80 tys. osób. Łącznie daje nam mniej więcej 240 tys. osób. Można się jeszcze spodziewać, że w najbliższych dniach się zgłosi kilkadziesiąt tysięcy osób - powiedział Niedużak i przypomniał, że dobrowolna ulga, z której przedsiębiorca korzysta według własnych potrzeb. W sytuacji, w której uprawniona osoba zbliża się do wieku emerytalnego, może płacić pełne składki, aby powiększać swoje świadczenie.

Paweł Wojciechowski, główny ekonomista ZUS zwrócił uwagę, że to pierwsza ulga oparta o dochód. - To w pewnym sensie rewolucja - ocenił i zwrócił uwagę, że Mały ZUS Plus tworzy całość z innymi preferencjami. - Mali przedsiębiorcy muszą zdecydować czy skorzystać z tego rozwiązania, gdyż niższa składka będzie wiązała się z niższymi świadczeniami - podkreślił.

Wojciechowski wyraził nadzieję, że przedsiębiorcy będą świadomie podejmować decyzję. - Zakładając jednak, że mały przedsiębiorca będzie się rozwijał i kiedyś będzie płacił wyższe podatki i wyższa składki na ubezpieczenie - podsumował.

Z nowej formy preferencyjnego opłacania składek na ubezpieczenie społeczne skorzysta więcej firm, niż z dotychczasowych rozwiązań. Granicą jest kwota 120 000 zł. Aby skorzystać z Małego ZUS Plus nie można przekroczyć takiej kwoty przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej przez 2019 rok.

Przedsiębiorcy, którzy chcą od lutego korzystać z Małego ZUS-u plus i spełniają warunki, mogą zgłosić się do ulgi tylko do 2 marca.