Podwyżki cen biletów PKP Intercity
Według obowiązującej stawki ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Podwyżkę cen biletów uzasadniono wzrostem cen prądu. Zaznaczono, że z połączeń TLK/IC korzysta 90 proc. pasażerów PKP Intercity.
Premier pytany o to, czy będzie interweniował ws. obniżenia cen biletów kolejowych, po styczniowej podwyżce, odpowiedział, że ceny biletów kolejowych nie pozostaną na tym poziomie, na jakim dziś są. "Jesteśmy w okresie wysokiej inflacji i nie chcę, żeby różne części gospodarki narodowej dokładały cegiełkę do tej inflacji" - powiedział. "Będę domagał się od kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury zdecydowanych działań oszczędnościowych w wszystkich spółkach PKP, po to, aby doprowadzić do jak najniższych cen biletów" - poinformował Mateusz Morawiecki.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk odpowiadał na początku stycznia na zarzuty związane z podwyżkami w Sejmie. Nie zgodził się, że rząd nie podjął działań, które zapobiegłyby podwyżkom cen biletów PKP Intercity. Jak powiedział, absolutną nieprawdą jest stwierdzenie, że rząd nie wspiera pasażerów. Przypomniał, że tylko z rezerwy premiera dopłata wyniosła 575 mln zł, a łączna dotacja rządu dla kolei w 2023 roku to 1,3 mld zł. "Gdyby nie te działania, to podwyżka cen biletów wyniosłaby 50 proc. a nie 12 proc." - oświadczył Adamczyk.