Smog w okresie jesienno-zimowym odmieniany jest przez wszystkie przypadki. Kiedy stężenie groźnych substancji w powietrzu niebezpiecznie rośnie, to w wielu miastach Polski wybucha lekka panika. Pojawia się pytanie – jak ustrzec się przed smogiem? Takie pytanie zadają sobie też osoby mające żyłkę do interesów i na prędce wymyślają przyrządy, urządzenia, które mogą zminimalizować ryzyko występowania i wchłaniania smogu. Na rynku pojawiają się rozmaite maski, czujniki, oczyszczacze.
Zobacz: Polska traci 26 mld zł na walce ze smogiem
Na rynku pojawiają się też smogowe start-upy, jak np. Airly. Zajmuje się on budową sieć czujników powietrza w polskich miastach i gminach. Rozwiązanie to pozwala monitorować stan zanieczyszczenia powietrza w czasie rzeczywistym i wskazywać poziom zanieczyszczeń na mapie i aplikacji mobilnej. Nowym projektem Airly jest zbudowanie systemu do prognozowania zanieczyszczeń powietrza, na który otrzymał od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju dotację wysokości 3,4 mln złotych.
Przeczytaj: Skąd bierze się smog i dlaczego w Polsce jest go tak dużo?
Źródło: newseria.pl