Raty kredytów znów w górę? Posiedzenie RPP [6.04.2022]
Dwucyfrowa inflacja (według GUS na poziomie 10,9 proc.) to wystarczający powód do kolejnej podwyżki stóp procentowych, a co za tym idzie, raty kredytów. Pozostaje jednak kwestia, o ile wzrośnie rata kredytów? Decyzja ma zapaść w trakcie jutrzejszego [06.04.2022] posiedzenia RPP. Muszą być jednak one bardzo ostrożne, zbyt wysoka podwyżka może i wyhamuje w dłuższej perspektywie inflacje, ale może osłabić koniunkturę.
Wśród ekonomistów przewiduje się obecnie trzy scenariusze możliwych podwyżek. Obecnie stopa procentowa wynosi 3,5 proc. Najbardziej optymistyczny dla kredytobiorców scenariusz to podwyżka o 0,5 punktów procentowych (wtedy stopa procentowa wyniosłaby 4 proc.). Prawdopodobny scenariusz to podwyżka o 0,75 punktów procentowych (stopa procentowa 4,25 proc.), a prawdziwy armagedon dla kredytobiorców to podwyżka o cały punkt procentowy (stopa procentowa na poziomie 4,5 proc.).
Obecnie stopa procentowa wynosi 3,5 proc. Jeśli ktoś ma kredyt na 100 tys. zł zaciągnięty na 25 lat przy marży 2,6 proc., płaci miesięczne raty wysokość 666 zł. Przy takim samym kredycie na 300 tys. rata wynosi 1998 zł, a przy 300 tys. zł 3650 zł. W zależności od decyzji RPP, raty mogą wzrosnąć nawet od 31 do nawet 300 zł! Wyliczenia przedstawiamy w poniższej galerii.
Decyzja RPP w środę. W czwartek konferencja prasowa NBP
W środę [06.05.2022] RPP podejmie decyzję, a w czwartek prezes NBP Adam Glapiński poprowadzi konferencję prasową, na której wyjaśni decyzję dotyczącą stóp procentowych. Na obniżkę, lub zachowanie obecnego stanu nie ma co liczyć, co też zapowiadano już wcześniej. - Stoję przed państwem jako jastrząb na czele jastrzębi, które tworzą dziś RPP. Cała RPP jest zdeterminowana - mówił Adam Glapiński. Pozostaje również pytanie jak długo rada planuje podnosić stopy procentowe.
"Jastrzębie nastawienie" RPP oznacza zacieśnianie polityki pieniężnej i bezlitosną walkę z inflacją. Pytanie jednak, czy nie skończy się to wylaniem dziecka z kąpielą i rykoszetem nie oberwie gospodarka? Wpływ wysokich stóp procentowych na inflację odczujemy dopiero na koniec bieżącego roku, a raty kredytów wzrosną lada chwila.