Liczby robią wrażenie. Trzydziestka „najdroższych" szefów spółek z GPW jest warta 3,1 mld zł. Pierwsza trójka natomiast - 1,34 mld zł. O co chodzi z „wartością" prezesów giełdowych spółek? O taką hipotetyczną wartość spadłyby giełdowe wyceny zarządzanych przez nich firm, w razie gdyby szef spółki rezygnował ze stanowiska lub został odwołany.
Zobacz także: Protest lekarzy-rezydentów. Premier Szydło daje podwyżkę, ale w ratach
Wśród „najcenniejszych" prezesów znaleźli się głównie przedstawiciele banków i spółek energetycznych. Podstawą oceny w rankingu była ocena zmiany kursu akcji w razie ich odwołania lub rezygnacji, dynamika EBITDA oraz subiektywna ocena kompetencji menedżerskich.
Zobacz, kto znalazł się w czołówce.
Polecamy: Zakaz handlu w niedzielę i... sobotę? Szef handlowej Solidarności odpowiada
Warto przeczytać: Zastępca Ziobry zarabia 25 tys. zł! Więcej niż jego szef, premier Szydło i prezydent Duda
Źródło: rp.pl/parkiet.com