Jarosław Kaczyński oskarża Niemców o oszukiwanie Polski
Jarosław Kaczyński w trakcie spotkania z wyborcami w Olsztynie stwierdził, że Niemcy i kraje zachodnie wyzyskują Polskę. Prezes PiS odwoływał się nawet do kolonializmu.
- Na pewno państwo widzieli, nie wiem, czy takie sklepy są w Olsztynie, "Chemia prosto z Niemiec". Bo ta chemia jest lepsza, sprzedawana pod tą samą nazwą i mniej więcej z taką samą ceną. Ale oni uznali, że można nas oszukiwać i wykorzystywać, jak kiedyś wykorzystywali kolonie - stwierdził Jarosław Kaczyński.
Problem chemii z Niemiec łatwo rozwiązać. Ale rząd ociąga się z wprowadzeniem prawa
Jak podaje "Fakt" unijne przepisy chronią konsumentów za pośrednictwem dyrektywy Omnibus, która zabrania stosowania podwójnej jakości produktów i usuwa "udawane promocje" (takie, gdy sklep zawyża cenę przed wprowadzeniem promocji, np. przed Black Friday). Problem w tym, że Polska nie śpieszy się z jej wprowadzeniem u siebie, choć dyrektywa obowiązuje w UE od maja 2022 roku.
Projekt ustawy dotyczącej wdrożenia dyrektywy Omnibus został u nas skierowany po roku opracowywania w rządzie do Senatu dopiero w lipcu. W połowie listopada Senat wprowadził poprawki. "Fakt" dowiedział się od urzędu antymonopolowego, że w ustawie znalazł się nowy rodzaj działania wprowadzającego w błąd - czyli wprowadzanie produktu na rynek jako identycznego, gdy w poszczególnych krajach wspólnoty różni się składem. Przepisy wejdą w życie najwcześniej w 2023 roku.