Unia Europejska/dyrektywa Omnibus

i

Autor: Materiały prasowe Unia Europejska/dyrektywa Omnibus

Dyrektywa Omnibus: koniec fikcyjnych promocji i fałszywych opinii! Duże zmiany w zakupach online od 28 maja. Jakie prawa zyskają konsumenci?

2022-05-25 12:54

Unijna dyrektywa Omnibus wchodzi w życie 28 maja 2022. Jej celem jest zwiększenie ochrony praw konsumentów w handlu internetowym. W przypadku promocji, rabatów i wyprzedaży obok nowej ceny, sklep internetowy będzie musiał umieścić również najniższą cenę, jaka obowiązywała w ciągu 30 dni przed wprowadzeniem promocji. Dodatkowo naruszeniem prawa będzie publikowanie fikcyjnych opinii i usuwanie lub ukrywanie przez e-sklepy negatywnych opinii. Niestety dostosowanie e-sklepów do nowych regulacji może kosztować nawet ponad 10 tys. zł. Zobacz, jak nowe przepisy dla handlu internetowego wpłyną na Twoje zakupy w Internecie.

Czym jest unijna dyrektywa Omnibus. Kiedy zacznie obowiązywać?

Już 28 maja wejdzie w życiu nowa unijna dyrektywa, tzw. Omnibus, regulująca zasady handlu internetowego i nakładająca na przedsiębiorców nowe obowiązki, mające na celu wzmocnienie ochrony konsumentów. By zapobiec sztucznym podwyżkom cen, Omnibus wprowadza wymóg, by w przypadku obniżki obok nowej ceny została umieszczona najniższa cena, jaka obowiązywała w ciągu 30 dni przed wprowadzeniem promocji. Platformy marketplace’owe, czyli np. Allegro, Amazon, czy sprzedażowa platforma Facebooka, będą też miały obowiązek informowania o tym, czy dany sprzedający jest przedsiębiorcą, czy osobą prywatną. Ma to istotne znaczenie, ponieważ w tym drugim przypadku nie mają zastosowania przepisy ochrony konsumentów, jak np. prawo odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od daty otrzymania towaru. Informacja będzie udzielana na podstawie oświadczenia sprzedającego, a nieudzielenie jej będzie uznawane za nieuczciwą praktykę handlową. 

Koniec z fałszywymi recenzjami produktów

Naruszeniem prawa będzie również usuwanie i ukrywanie przez sklepy negatywnych opinii i zniechęcanie do ich zamieszczania, a także publikowanie lub zlecanie publikacji fałszywych opinii - czyli rekomendacji pochodzących od osób, które nigdy z danych produktów nie korzystały. Na recenzje produktów na stronach sklepów zwraca uwagę aż ¾ internetowych konsumentów, jak wynika z raportu Advox Studio, software house z główną siedzibą w Poznaniu i oddziałami w Europie, który zrealizował ponad 200 projektów sklepów internetowych. Sprzedawca będzie miał obowiązek wskazać, jakie działania podejmuje w celu weryfikacji opinii o produktach na jego stronie, a za zaniechanie w tym zakresie będą groziły sankcje.

Pieniądze to nie wszystko. Barbara Socha

Koszt dla firm może przekroczyć nawet 10 tys. zł

Dostosowanie się do części nowych przepisów może niestety stanowić dla eCommerce’ów problem. Koszty związane z wdrożeniem zmian wynikających z dyrektywy Omnibus zależą przede wszystkim od sytuacji zastanej oraz wielkości samego sklepu internetowego.

- W przypadku małych sklepów opartych na platformach typu WooCommerce koszt zmian będzie się zaczynał od 1000-1500 zł netto - mówi Rafał Gadomski, CEO Advox Studio - W przypadku platform typu Prestashop może wynieść nawet kilka tysięcy. W przypadku rozbudowanych eCommerce’ów opartych np. na platformie Magento, koszt implementacji wszystkich zmian może przewyższyć 10 tys. zł, w związku z koniecznością modyfikacji aktualnej mechaniki dotyczącej strategii cenowej czy promocyjnej. Niezależnie od skali działania i dostawcy platformy sklepowej możemy się spodziewać, że, w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynkowe powstawać będą gotowe moduły odpowiadające na zmiany dyrektywy Omnibus. Nie można jednak zapomnieć o weryfikacji ich jakości oraz zgodności z wprowadzonymi zmianami.

Kary za niewdrożenie dyrektywy Omnibus

Problemem dla sklepów internetowych może stanowić również obowiązek informowania o indywidualnym dostosowywaniu ceny do konsumenta na podstawie zebranych danych na temat jego preferencji i zachowań konsumenckich, jeśli takie działania mają miejsce - szczególnie w przypadku organizacji złożonych akcji promocyjnych i dynamicznego ustalania cen w przypadku obniżek kierowanych do wybranych grup klientów. Przepisy nie określają, jak należy postępować w takich sytuacjach. Za niedostosowanie się do nowych wymogów prawa grożą wysokie kary - może to być nawet 2 mln zł dla osoby zarządzającej sklepem czy 10 proc. obrotu z poprzedniego roku. Za kontrole oraz nakładanie kar będzie odpowiadać Inspekcja Handlowa. Dodatkowo, jeżeli przedsiębiorcy będą stosować fikcyjne obniżki, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, może uznać taką praktykę za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

Sonda
Często robisz zakupy przez internet?

- Regulacje prawne wynikające z Dyrektywy Omnibus wydają się być krokiem sprzyjającym przejrzystości w handlu internetowym. Najwięcej mówi się oczywiście o uniemożliwieniu sztucznych podwyżek cen tylko po to, by potem móc je znacząco obniżyć - np. przed Black Friday. Ale to nie wszystko. Zwróciłbym też uwagę na nowe obowiązki platform typu marketplace w zakresie wyróżniania płatnych wyników wyszukiwania. Dotąd była to kwestia wewnętrznych polityk portali, Omnibus zmusi je do czytelnego informowania o fakcie, że dane wyniki są wyżej w wyszukiwarce, bo zostały opłacone. Bardzo możliwe jest jednak niedotrzymanie przez nasz kraj terminu wdrożenia nowej regulacji, a na polską wersję omnibusowej ustawy jeszcze sobie poczekamy. Nie zwalnia to jednak przedsiębiorców z konieczności podporządkowania się prawu unijnemu - tłumaczy radca prawny Tomasz Palak.

Najnowsze