Black Friday 2022. Kiedy wypada zakupowe szaleństwo?

i

Autor: pixabay.com Black Friday 2022. Kiedy wypada zakupowe szaleństwo?

Black Friday 2022

Oszustwa na Black Friday 2022. Jak nie dać się nabrać na fałszywe promocje?

2022-11-15 16:07

Według danych GUS-u, w październiku inflacja wyniosła 17,9 proc. i wedle szacunków na początku przyszłego roku ma sięgnąć 20 proc. Ten fakt może być wykorzystany przez sprzedawców, by jeszcze bardziej zachęcać klientów do kupowania na promocjach i wyprzedażach. 25 listopada na całym świecie, także w Polsce, obchodzimy Black Friday. Ci, którzy uważają, że to święto konsumpcjonizmu i wyciągania pieniędzy od konsumentów twierdzą, że obniżki cen są pozorne - to tani chwyt marketingowy i w rzeczywistości kupujemy produkty za tę samą cenę, co przed rabatami.

Jak nie dać się nabrać na „sztuczne” obniżki cen?

Dociekliwi tropiciele, których w sieci nie brakuje, udowadniają nawet, że są sprzedawcy, którzy na krótko przed Black Friday podnoszą ceny, by potem je szumnie obniżyć – a sama promocja staje się fikcją. W 2021 r. średnie obniżki cen podczas Black Friday w Polsce wyniosły 3,6%, a blisko 60% sklepów internetowych nie zmieniło w tym czasie swoich cen. Czy to oznacza, że nie ma nawet co próbować polować na okazje? Niekoniecznie!

W gąszczu sklepów z etykietką „sales”, można natrafić na prawdziwe promocje i kupić wymarzoną rzecz nawet o 50% taniej. Warto jednak do Black Friday podejść z rozsądkiem. Tym bardziej, że czeka nas kilka tygodni promocji. W ostatnich latach „czarny piątek” rozciągnął się na „Black Week”, a niektóre marki ogłosiły nawet „Black Month”. Niebawem czeka nas również „Cyber Monday”. Jak nie dać się nabrać na „sztuczne” obniżki cen?

Black Friday to także od wielu lat święto e-commerce. Dla klientów sklepów online marki przygotowują dedykowane promocje i wynagradzają swoich najbardziej lojalnych klientów specjalnymi rabatami. Zakupy w sieci są wygodne i pozwalają oszczędzić czas. Ale Internet jest naszym przyjacielem również wtedy, gdy planujemy zakupy w sklepach stacjonarnych. Dedykowane strony www czy aplikacje pozwolą przygotować się na okres wyprzedaży.

Internet daje nam narzędzia pozwalające na sprawdzanie cen – korzystajmy z nich

Przykładem są porównywarki cen, które pozwalają sprawdzić, czy dany produkt, który chcemy kupić to faktycznie okazja, czy tylko chwyt marketingowy. Taka strona pozwala śledzić cenę produktu, to ile kosztował rok, pół roku temu czy na krótko przed Black Friday. Może się okazać, że 2 tygodnie przed okresem wyprzedaży cena upatrzonego przez nas komputera była taka sama albo nawet niższa!

To ostatnio częsty zabieg stosowany przez mniej rzetelnych sprzedawców – podwyższenie cen na krótko przed okresem promocji, a następnie obniżka, która sprawia, że tak naprawdę powracamy do ceny początkowej, więc w rzeczywistości na zakupie nie robimy żadnego dobrego interesu. W Internecie funkcjonuje kilka narzędzi, które pozwolą nam uniknąć takiej pułapki:

  • Porównywarka cen Ceneo.pl. Znajdziemy na tej stronie informacje o historii ceny interesującego nas produktu z ostatnich 6. miesięcy. Możemy prześledzić dokładnie, w które dni zmieniała się cena i zdecydować, czy warto jest kupować daną rzecz właśnie teraz.
  • Porównywarka cen Skapiec.pl. To narzędzie pozwala nam na porównanie cen z ostatnich 12. miesięcy.
  • Jeżeli kupujemy produkty na popularnych platformach zakupowych, takich jak np. AliExpress, możemy skorzystać z dedykowanych stron, a także zainstalować w naszych przeglądarkach specjalne wtyczki, które pozwalają na przejrzenie historii cen produktów. Przykładowo, na stronie AliPrice.com wystarczy, że wkleimy link do strony produktu i łatwo sprawdzimy historię jego cen.

„Reguła niedostępności”, czyli zachowajmy rozsądek

Uważajmy na hasła reklamowe i nie dajmy się im zawładnąć! Black Friday to czas, gdy na witrynach sklepowych, także tych online widzimy napisy: „Produkt dostępny tylko teraz!”, „Tylko dziś!”, „Okazja tylko do końca tygodnia”, itp. W większości przypadków to slogany, mające nas zachęcić do zakupu właśnie w Black Friday.

Warto wiedzieć, że sprzedawcy w okresach wyprzedaży sięgają po tzw. techniki wywierania wpływu. Jedną z nich jest „reguła niedostępności”. Tłumaczy ona pewne zjawisko – ludzie zazwyczaj bardziej pragną tego, co jest niedostępne lub czego jest mało. Rzeczy, które są trudniejsze do zdobycia – bardziej się ceni. I właśnie z tej zasady korzystają sprzedawcy, chcący poprawić wyniki swoich sprzedaży przed końcem roku. Czasowe promocje, obniżki cen tylko do końca dnia lub zniżki dostępne tylko w przypadku wykonania jakiegoś działania (typu rejestracja w aplikacji sklepu) tworzą poczucie, że złapaliśmy wyjątkową okazję.

Po czasie okazuje się jednak, że rabaty są tak naprawdę cykliczne i obniżki cen nie występują tylko w tym jednym, jedynym dniu. Zwracajmy na to uwagę nie tylko w sklepach stacjonarnych, ale także na stronach internetowych, na których czasem możemy spotkać nawet specjalne liczniki, odliczające czas do końca promocji. Ma to nas jeszcze bardziej zachęcić do zakupu produktu. Niektóre sklepy online wykorzystują również licznik pokazujący, ile osób obecnie ogląda daną rzecz. To także jeden z mechanizmów, mających „pomóc” nam w podjęciu decyzji, aby dokonać zakupów od razu.

Planowanie zakupów kluczem do oszczędności!

Najczęściej w Black Friday planujemy dokonać jakiegoś większego zakupu, bo liczymy na największe obniżki. Mowa tu np. o sprzęcie AGD bądź RTV czy po prostu o różnych elektronicznych gadżetach. Przed wyruszeniem na zakupy sporządźmy dokładną listę rzeczy, które planujemy kupić (koniecznie uzupełnioną o wnioski z internetowych porównywarek cenowych!) i przede wszystkim – opracujmy budżet, jaki mamy do wydania. W zależności od wielkości kwoty przeznaczonej na zakupy, będziemy wiedzieć, jak bardzo możemy „poszaleć” na listopadowych promocjach.

Warto jednak trzymać się tego, co wcześniej zapisaliśmy na naszej liście zakupów. W gąszczu promocji, będąc w sklepie, może nam się wydawać, że np. kupno nowych głośników będzie świetnym pomysłem. Jednak, po powrocie do domu, może się okazać, że w zasadzie te stare były lepsze, a nie kupiliśmy nowej klawiatury, która tak bardzo jest nam potrzebna do pracy. Zgubna dla naszego portfela może się okazać także wizyta w sklepach odzieżowych, które od „Black Friday” najczęściej rozpoczynają sezon zimowych wyprzedaży. Przed wpadnięciem w zakupowy szał przejrzyjmy swoją szafę i upewnijmy się, że na pewno potrzebujemy nowych ubrań. Następnie wszystkie „braki” wpisujmy na listę, z którą nie rozstawajmy się podczas zakupów.

Sonda
Planujesz zakupy w Black Friday 2022?
Forum w Karpaczu 2022: Piotr Najbuk

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze