Nadchodzą chude miesiące dla seniorów. Kiedy będzie poprawa?
ZUS zakończył wypłaty "czternastek", w tym miesiącu, a co za tym idzie wypłaty dla emerytów i renicstów były dużo wyższe w mijającym miesiącu. Przypomnijmy, że świadczenie to zostało wpisane na stałe. Wypłacane jest zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę". Czternastka - zgodnie z zapowiedzią Jarosława Kaczyńskiego - wyniosła 2650 zł brutto. Powyżej 2900 zł czternastka jest pomniejszana według zasady "złotówka za złotówkę".
W październiku przyjdzie już "goła" emerytura i tak aż do lutego 2024 r. Dopiero w marcu okaże się o ile będą waloryzowane świadczenia. Przy wyliczaniu rokrocznej waloryzacji, ZUS bierze pod uwagę nie np. najwyższy miesięczny wskaźnik inflacji, ale średnią z całego roku. Drugą składową jest wysokość średniego wynagrodzenia w gospodarce. Z planów rządowych wynika, że w 2024 roku prognozowana waloryzacja wysokości emerytur ma wynieść ok. 12,3 proc. Oczywiście będzie to jałmużna biorąc pod uwagę realny wzrost cen usług i żywności.
"Na otarcie łez" rząd wypłaca "trzynastkę". Przypomnijmy, że standardowo wyniesie ona tyle, co najniższa emerytura, czyli prawdopodobnie 1783,82 zł brutto.Prawdopodobnie będzie wypłacona w kwietniu. Zatem większego zastrzyku gotówki, seniorzy mogą się spodziewać dopiero na wiosnę, o ile po wyborach nie okaże się że dodatkowe świadczenia senioralne zostaną zlikwidowane, albo obcięte.
Polecany artykuł: